Europejski producent Airbus zaprezentował swój samochód elektryczny CityAirbus z możliwością pionowego startu i lądowania dzięki 8 silnikom elektrycznym.
Latający samochód Airbusa jest elektryczny, cichy i ma miejsce dla 4 pasażerów
Lotnictwo elektryczne stało się jedną z technologii o największym potencjale na najbliższe lata. Duże firmy lotnicze doskonale zdają sobie z tego sprawę i zaczynają pokazywać prototypy latających samochodów, które wkrótce zdominują miejskie niebo. Najnowszym, który to zrobił, był Airbus, europejskie konsorcjum, w którym uczestniczą niektóre kraje, ze swoimi samolotami CityAirbus NextGen.
Ten latający pojazd jest w pełni elektryczny i wyposażony w stałe skrzydła, skrzydło ogonowe w kształcie litery V oraz 8 silników, co czyni go jednym z najbardziej zaawansowanych obecnie systemów napędowych. Wnętrze jest przeznaczone do przewozu maksymalnie czterech osób w koncepcji mobilności o zerowej emisji z kilkoma perspektywami wykraczającymi poza transport osobisty.
„Dążymy do współtworzenia zupełnie nowego rynku, który w sposób zrównoważony integruje miejską mobilność lotniczą z miastami, jednocześnie rozwiązując kwestie środowiskowe i społeczne… Airbus jest przekonany, że prawdziwe wyzwania dotyczą w równym stopniu integracji miejskiej, akceptacji społecznej i zautomatyzowanego ruchu lotniczego zarządzania, ponieważ dotyczą technologii pojazdów i modeli biznesowych”.
Bruno Even, dyrektor generalny Airbus Helicopters
Airbus może mieć do czynienia z surowymi przepisami dotyczącymi hałasu, jeśli chce urzeczywistnić swój CityAirbus. Według samej firmy udaje mu się utrzymać 65 dB podczas lotu przelotowego i 70 dB podczas manewrów lądowania i jest zoptymalizowany pod kątem efektywności zawisu, gdy helikopter stoi nieruchomo w powietrzu i płynie.
CityAirbus jest zwieńczeniem lat studiów i innowacji, a także całej wiedzy zdobytej podczas dwóch elektrycznych demonstracyjnych pionowych startów i lądowań (eVTOL). Demonstratory Vahana i CityAirbus wykonały razem 242 testy w locie i przeleciały łącznie około 1000 km.
„Wiele nauczyliśmy się podczas kampanii testowych z naszymi dwoma demonstratorami, CityAirbus i Vahana” – skomentował Even. „CityAirbus NextGen łączy w sobie to, co najlepsze z obu światów, z nową architekturą, która zapewnia odpowiednią równowagę między zawisem a lotem do przodu”.
Na razie firma nie dostarczyła dodatkowych informacji na temat czteromiejscowego samolotu CityAirbus. Z wyjątkiem „prototyp toruje drogę do certyfikacji zaplanowanej na 2025 rok”.