Cena ropy jest na dobrej drodze do osiągnięcia w przyszłym roku 100 dolarów za baryłkę, według czołowego amerykańskiego stratega akcji JPMorgan, Dubravko Lakos-Bujas, w 2022 r. sektor energetyczny będzie sektorem najbardziej przekonanym do tego banku.
Ceny ropy naftowej rosły od późnej jesieni w związku z obawami o wariant omikronowy, co skłoniło do zakupów. Cena ropy wzrosła jeszcze bardziej, odkąd prezydent Rosji Władimir Putin rozmieścił siły wojskowe na Ukrainie.
Strateg JPMorgan twierdzi, że ceny akcji spółek energetycznych będą nadal rosły
Wzrosły ceny ropy, co zwiększyło wartość zapasów energetycznych. JPMorgan był optymistą w stosunku do nich w zeszłym roku i tak pozostaje w tym roku.
Oto, co powiedział w tej sprawie Dubravko Lakos-Bujas „Squawk Box” CNBC Ostatnia środa:
„Uważamy, że istnieje argument dotyczący wyceny, uważamy, że istnieje dobra fundamentalna historia, poprawiająca profil kredytowy, historia dywidendy, która służy jako całkiem atrakcyjne zabezpieczenie nie tylko przed inflacją, ale w tym bardzo konkretnym przypadku ryzykiem geopolitycznym, takim jak to mamy do czynienia w Rosji i na Ukrainie.”
W rezultacie cena ropy wzrosła jeszcze bardziej, osiągając w ostatnich dniach 100 USD za baryłkę. W rezultacie wydaje się, że w czwartym kwartale fundusze hedgingowe umacniały się w akcjach spółek energetycznych o dużej kapitalizacji, które osiągnęły lepsze wyniki od początku roku.
Główny strateg dodał, że bank, oprócz energetyki, jest fanem branży turystycznej. Według Lakos-Bujas akcje linii wycieczkowych, linii lotniczych i firm zajmujących się rekreacją pozostają „napełnione sokiem”.