Apple Music twierdzi, że płaci 1 cent za odtworzenie artystom. Platformy muzyczne do przesyłania strumieniowego konkurują ze sobą nie tylko o zdobycie jak największej liczby abonentów na każdym terytorium, na którym działają. Artyści są również ważną niszą dla tych usług, ponieważ to ich dzieła ożywiają każdą z alternatyw obecnych na rynku.
Apple Music właśnie zadało ważny cios w tym ostatnim aspekcie. W liście otwartym do artystów i innych aktywnych uczestników przemysłu muzycznego ujawnili, że płacą około 0,01 dolara za odtworzenie.
Wspomniane oświadczenie Apple zostało rozesłane wieloma kanałami do artystów, wytwórni płytowych i innych posiadaczy praw. Następnie, Dziennik Wall Street i inne media podały tę informację.
W piśmie zatytułowanym „Apple Music Insights: Royalties” stwierdza się, że opłaty licencyjne Apple na rzecz posiadaczy praw są według standardowej stawki, której nie można rozróżniać ze względu na położenie geograficzne ani w celach promocyjnych. Przedstawiając te punkty, Apple twierdziło, że zapłaci 0,01 USD za odtworzenie posiadaczom praw autorskich za każdą piosenkę.
„Wierzymy w wartość muzyki i uczciwe wynagradzanie twórców za ich pracę. Od czasu uruchomienia sklepu iTunes Store w 2003 roku pomogliśmy milionom artystów i autorów piosenek zarabiać na życie z muzyki. Ponieważ dyskusja na temat opłat licencyjnych za reprodukcję trwa, uważamy, że ważne jest, aby podzielać nasze wartości. Wierzymy, że wszyscy twórcy płacą taką samą stawkę, że praca ma wartość, a twórca nigdy nie powinien płacić za jej przesłanie ”- skomentował Apple na początku swojego listu.
Wśród przedstawionych uzasadnień firma wskazała, że jej model biznesowy różni się od modelu innych firm z branży, poza systemem współdzielenia stosowanym przez niektórych jej bezpośrednich konkurentów. Nie idąc zbyt daleko, aspekty takie jak ten są podstawą decyzji o rezygnacji z oferowania bezpłatnego planu.
Porównanie ze Spotify…
Według danych z ostatniego kwartału ubiegłego roku Spotify zgromadziło 345 milionów aktywnych użytkowników. Biorąc pod uwagę, że Apple Music ma tylko 72 miliony abonentów, porównanie obu usług jest dobrym ćwiczeniem do oceny, czy proponowana nowa taktyka może pomóc Apple otworzyć szerszą ścieżkę na tym rynku.
Jednak znalezienie paraleli między tymi dwoma modelami biznesowymi jest trudne, ponieważ Spotify ma więcej niż jeden model płatności.
Według witryny Loud & Clear szwedzkiej platformy, która wyjaśnia niektóre szczegóły dotyczące dynamiki działania usługi, opłaty licencyjne różnią się w zależności od czynników geograficznych. W szczególności liczba abonentów i przychody z reklam na każdym terytorium mają bezpośredni wpływ na kwoty wypłacane posiadaczom praw do każdego utworu muzycznego.
Pomimo udostępnienia przybliżonego modelu biznesowego platforma nie ujawnia danych. Nieoficjalnie mówi się, że szwedzki serwis ma ponad 800 różnych modeli rozliczeń.
Nawet bez poparcia konkretnymi liczbami liczby udostępnione przez Apple mogą być atrakcyjne w porównaniu z tym, co artyści wiedzą o liczbie innych podobnych platform.
Ta wiadomość może wzbudzić nowe zainteresowanie tą platformą, szczególnie w przypadku niezależnych i samodzielnie zarządzanych artystów, przyciągając uwagę, której Apple słusznie zwraca się do nich.