Choć Apple przygotowuje się do zaprezentowania swojej szerszej strategii sztucznej inteligencji (AI) podczas konferencji Worldwide Developer Community (WWDC) w czerwcu, podczas wydarzenia poświęconego iPadowi w ubiegły wtorek firma podkreśliła technologie sztucznej inteligencji dostępne na jej urządzeniach.
Firma promowała nowego iPada Pro i iPada Air jako „niezwykle potężne urządzenie obsługujące sztuczną inteligencję” i wspomniała o funkcjach opartych na sztucznej inteligencji, takich jak rozpoznawanie obrazów, wyodrębnianie tematów i przechwytywanie tekstu na żywo. Przy użyciu iPada Pro omawiano także ulepszony układ M4, który zawiera silnik neuronowy przeznaczony do przyspieszania obciążeń AI.
Pytanie brzmi zatem, gdzie przez cały ten czas znajdował się Apple w wyścigu AI? Czy potajemnie brał już udział w tym wyścigu, czy też został zaskoczony i spóźnił się na wyścig sztucznej inteligencji, jak myślała większość użytkowników lub analityków?
Apple i stan sztucznej inteligencji
Podczas ostatniej imprezy poświęconej iPadom Apple zaprezentowało nowe iPady Pro i iPad Air, określając je jako „niezwykle potężne urządzenia obsługujące sztuczną inteligencję”. Urządzenia te są wyposażone odpowiednio w najnowsze chipy M4 i M2, wyposażone w ulepszone silniki neuronowe zaprojektowane w celu przyspieszenia obciążeń AI. Możliwości takie jak zaawansowane rozpoznawanie obrazów, wyodrębnianie tematów z tekstów i przechwytywanie tekstu na żywo to tylko wierzchołek góry lodowej. Funkcje te podkreślają zaangażowanie Apple w integrowanie w swoich urządzeniach bardziej wyrafinowanych technologii sztucznej inteligencji.
Jednak nasuwające się pytanie brzmi: dlaczego Apple wydawało się pozostawać w tyle w wyścigu AI. Historycznie rzecz biorąc, Apple włączało jednostki przetwarzania neuronowego (NPU) do swoich chipów na długo przed tym, jak sztuczna inteligencja stała się modnym hasłem. Na przykład obecność jednostek NPU w chipach M1 i M2 zapewniła tym procesorom znaczną przewagę wydajnościową nad konkurencją. Jednak strategia Apple wydawała się raczej reaktywna niż proaktywna, zwłaszcza że branża przeniosła uwagę z innowacji sprzętowych na rozwiązania programowe, takie jak chatboty oparte na sztucznej inteligencji.
Apple nie wspominając o własnej technologii AI, wskazywał na rozwiązania firm trzecich. Na przykład, mówiąc o iPadzie Air, Apple pochwalił Photomator firmy Pixelmator, który wykorzystuje modele AI wytrenowane na 20 milionach profesjonalnych zdjęć i poprawia zdjęcia jednym kliknięciem.
Tutaj zaczyna się tajemna część. Można powiedzieć, że tajemnica ta stała się nieco jaśniejsza wraz z odwołaniem Apple Car i przeniesieniem większości pracujących tam programistów do jednostki, w której pracuje sztuczna inteligencja Apple. Z drugiej strony powodem tajemnicy może być to, że nie wykonują tej pracy sami, ale zlecają to swoim inwestorom, ale nie uzyskują wystarczających wyników. Microsoft również poszedł tą drogą, ale pojawiło się wiele komentarzy od OpenAI.
Czy Apple może dotrzymać kroku wyścigowi AI?
Tymczasem iPad Pro przeszedł z M2 na nowy M4. Apple twierdzi, że procesor Apple nowej generacji zapewni do 50% większą wydajność w porównaniu do M2, włączając nowy procesor, procesor graficzny nowej generacji i akceleratory ML nowej generacji. Firma zwróciła również uwagę na silnik neuronowy (NPU) chipa, którego zadaniem jest przyspieszanie obciążeń AI.
John Ternus, starszy wiceprezes Apple ds. inżynierii sprzętu, powiedział podczas wydarzenia: „W tej chwili branża chipów zaczyna dodawać jednostki NPU do swoich procesorów, podczas gdy my od lat budujemy w naszych chipach nasz wiodący w branży silnik neuronowy”.
Użytkownicy są ciekawi możliwych zastosowań tych ulepszeń sprzętowych i chociaż Apple nie opracowało jeszcze szczegółów, może skorzystać z okazji i wprowadzić wersję iPadOS z nowymi funkcjami AI lub innymi ogłoszeniami skierowanymi do programistów.
Ale jak wspomnieliśmy, ważne nie jest istnienie NPU, ale to, jak powinniśmy z niego korzystać, np. gdyby Siri była produktem Microsoftu i w wyniku partnerstwa z OpenAI, czy Siri pozostałaby taką samą, jak obecny produkt Apple?
Wszystko wskazuje na czerwiec
Choć starają się nie pokazywać, że są w tyle, wydarzeniami Let Loose i WWDC Apple rozpocznie testy ze sztuczną inteligencją. Jeśli wielkość firmy i jej wizjonerska praca w przeszłości wpływają również na wysiłki związane z sztuczną inteligencją, moglibyśmy zobaczyć bardzo udane produkty. W końcu mówimy o firmie, która przyspieszyła przejście do momentu smartfonowego.
Chociaż Apple omawiało aktualne funkcje iPadOS, wymieniając takie funkcje, jak wielozadaniowy widok Stage Manager i tryb referencyjny, czyli tryb wyświetlania przeznaczony dla twórców, zasugerował, że ulepszone możliwości sztucznej inteligencji wkrótce będą dostępne dla twórców aplikacji na iPadOS. Zauważył, że oprogramowanie systemu operacyjnego oferuje zaawansowane platformy, takie jak CoreML, i że programiści będą mieli dostęp do jego silnika neuronowego, aby zapewnić „potężne możliwości sztucznej inteligencji” na urządzeniu.
Apple poruszył także problemy, które można rozwiązać za pomocą sztucznej inteligencji w takich obszarach jak fotografia. „Wszyscy doświadczyliśmy, że podczas skanowania dokumentu w określonych warunkach oświetleniowych trudno nie rzucać cieni,” Ternus powiedział, dodając, że nowy Pro rozwiązuje ten problem, ponieważ sztuczna inteligencja automatycznie wykrywa dokumenty, takie jak formularze, i natychmiast wykonuje wiele zdjęć, jeśli występują nieodpowiednie cienie. Rezultatem jest znacznie lepszy skan” – powiedział.
W miarę zbliżania się WWDC 2024 oczy wszystkich będą zwrócone na firmę Apple, aby zobaczyć, jak formułuje ona swoją strategię dotyczącą sztucznej inteligencji. Czy Apple wprowadzi przełomową funkcję opartą na sztucznej inteligencji lub nowe partnerstwo, które może zmienić dynamikę branży? Tylko czas powie. Jasne jest, że Apple nie tylko wkracza w wyścig sztucznej inteligencji, ale jest gotowy go na nowo zdefiniować, pozostając wiernym swojemu dziedzictwu w zakresie innowacji i jakości. Oczekiwanie na czerwcowe rewelacje jest duże, a implikacje dla branży technologicznej mogą być znaczące. Kolejne posunięcia Apple mogą z powodzeniem przygotować grunt pod następną generację aplikacji AI na szerokiej gamie urządzeń.
Autor wyróżnionego obrazu: Jabłko
Source: Apple odkrywa sztuczną inteligencję: lepiej późno niż wcale?