Według firmy analizującej rynek, Apple planuje wypuścić nowo zaprojektowany 14-calowy i 16-calowy MacBook Pro na WWDC 2021 w przyszłym tygodniu. W ten sposób firma wprowadziłaby na rynek dwa z najbardziej oczekiwanych przez użytkowników urządzeń, które uzupełniłyby całą gamę laptopów o Apple Silicon. Posunięcie, które znacznie przyspieszy plany zakończenia przejścia na nową architekturę.
14- i 16-calowy MacBook Pro: ostatnia reduta Intela w notebookach
MacRumors miał dostęp do notatki wysłanej do inwestorów przygotowanej przez firmę Wedbush. W nim firma mówi, że oprócz oczekiwanej prezentacji nowych systemów operacyjnych, takich jak iOS 15, czeka nas „kilka niespodzianek”. A wśród nich jest nowy MacBook Pro, ekstremum, które widzieliśmy również w poprzednich plotkach.
Jednak najwyraźniej stwierdza również, że będą mieli procesor M1, który nie pasuje do rodzaju sprzętu, który mieliby wymienić. Obecnie w sprzedaży MacBook Pro nadal mają modele z procesorami Intel. Górny koniec modelu 13-calowego, a także wszystkie modele 16-calowe, mają układy Intela.
Chip M1 Apple Silicon w obecnej konfiguracji ma maksymalnie 8 rdzeni CPU i 8 rdzeni GPU. Coś, co jest już obecne w 13-calowym MacBooku Pro wydanym w zeszłym roku, a także w nowym iMacu 2021. Aby zapewnić większą moc high-endowym komputerom „Pro”, nieunikniony wydaje się inny układ.
M1X z większą mocą graficzną lub bezpośrednio następca o nazwie M2 byłby najrozsądniejszymi kandydatami dla tych dwóch nowych maszyn. W każdym razie chip M1, jaki znamy teraz, nie wystarczyłby do tego, czego oczekuje się od obu MacBooków Pro.
Przeprojektowany MacBook Pro od góry do dołu
Pod koniec 2019 roku Apple wprowadził na rynek 16-calowego MacBooka Pro. Jego nowy projekt nie trafił do mniejszego modelu, w którym ekran powinien być większy i zawierać wiele technologii z większego brata. Teraz, gdy utrwaliły się plotki o dwóch nowych modelach, wszystko pasuje.
Zgodnie z plotkami, 14-calowy i 16-calowy MacBook Pro będzie zawierał kilka ulepszeń. Wśród nich wyróżniają się:
- Płaska konstrukcja po iPadzie Pro, iPhonie 12 i nowym iMacu.
- Cztery porty USB-C, dwa z każdej strony, HDMI, czytnik kart SD i ładowanie MagSafe.
- 14- i 16-calowe wyświetlacze ze zredukowanymi ramkami.
- Procesor M1X lub M2 z nowym systemem chłodzenia termicznego.
- Pożegnanie z Touch Barem i nowymi kolorami.
Sposób, w jaki te dwa nowe urządzenia są proponowane, wzbudzają spore oczekiwania wśród użytkowników. WWDC nie jest zwykłym czasem na prezentację nowego sprzętu (właściwie kolejna plotka umieszcza je na jesieni), ale nie jest to wykluczone. Wedbush przy innych okazjach ujawniał oczekiwania dotyczące nowych produktów z niekonsekwentnymi osiągnięciami w tym zakresie, dlatego powinniśmy traktować ich informacje z ostrożnością.