Apple pracował nad iPhonem Nano, który nigdy nie ujrzał światła dziennego. Chociaż wiele osób „nienawidzi” Apple i jego produktów, faktem jest, że firma z nadgryzionym jabłkiem jest jedną z najpopularniejszych na świecie. Ich produkty są stylowe, piękne i dobrze się sprawdzają. Czy one są drogie? To zależy od każdej osoby. Na szczęście rynek jest pełen alternatyw.
W czasach Steve’a Jobsa trwały prace nad nowym smartfonem, który nazywałby się iPhone Nano i byłby modelem tanim. Czy to by coś zmieniło?
Był rok 2010, Steve Jobs wciąż żył, a ówczesne Apple bardzo różniło się od dzisiejszego. W tym czasie firma chciała zastąpić iPhone’a 3GS i zainteresowała się jednym ze swoich głównych produktów: iPodem.
Dzisiaj wszyscy używamy naszych telefonów komórkowych i usług takich jak Spotify czy Apple Music do słuchania muzyki, ale wtedy iPod był gwiazdą i najpopularniejszym odtwarzaczem. Co więcej, było to najbardziej udane urządzenie w ekosystemie Apple.
Dlatego Apple chciał wprowadzić na rynek iPhone’a Nano, choć w końcu wydaje się, że pomysł nie doszedł do skutku. Jeśli nie wiesz, Apple zadzwoniło do Nano do tych produktów, które miały na uwadze mini.
W końcu Apple kierowało się zupełnie inną polityką i widząc, co się dzisiaj skończyło, nie możemy powiedzieć, że poszło bardzo źle. iPhone 12 mini nie odniesie sukcesu, ale reszta jego telefonów znajduje się na szczycie listy najlepiej sprzedających się urządzeń na świecie. Najprawdopodobniej nowy iPhone 13 pójdzie w ich ślady.