Blue Origin chce dotrzeć na Księżyc w 2023 roku. Kiedy mówimy o eksploracji kosmosu i prywatnych firmach, wszyscy myślą o SpaceX, nie powinniśmy zapominać o innych, takich jak Blue Origin, mają też ambitne plany rozwoju różnych działań poza naszą planetą. Panorama dotycząca obecności prywatnych firm w wyścigu kosmicznym jest znacznie bogatsza i ciekawsza.
Najnowszym tego przykładem jest Blue Origin, firma założona przez Jeffa Bezosa, twórcę Amazona, która od lat stawia sobie wyznaczony cel i jest on dość ambitny: Księżyc. Jak powiedział Bezos w 2018 roku: „Czas wrócić na Księżyc, tym razem zostać” w prezentacji lądownika Blue Moon, pojazd zamierza dotrzeć do naszego satelity w 2024 r., Może to być rok przed planowanym terminem do 2023 r. .
Pamiętajmy, że jednym z głównych celów NASA jest powrót na Księżyc, po anulowaniu programu Apollo ludzie już nigdy więcej nie postawili stopy na Księżycu. Dlatego projekt Artemis stawia sobie za cel, aby rok 2024 był rokiem powrotu na naszego satelitę. A to wyjaśniałoby powód, dla którego Blue Origin przyspieszyło swoje plany o rok.
Wkład Blue Origin w projekt Artemis to, jak wspomniałem wcześniej, lądownik Blue Moon, statek towarowy zdolny do lądowania na powierzchni Księżyca ze znacznym ładunkiem zaopatrzenia, który będzie doskonałym wsparciem dla pierwszych astronautów, którzy postawią stopę. Księżyc w 2024 roku. Oprócz tego misja miałaby również posłużyć jako swoista próba generalna do pierwszej od około pół wieku załogowej misji na Księżyc.
Jeśli chodzi o samą misję, lądownik Blue Origin jest w stanie przewieźć do tony ładunku, który obejmowałby zaopatrzenie awaryjne, narzędzia, części zamienne i łazik dla astronautów Artemidy do użytku na powierzchni. Posiadanie pojazdu o takiej pojemności, który może dokonywać wielu dostaw na powierzchnię Księżyca, zarówno zaplanowanych, jak i szczególnie w sytuacjach awaryjnych, byłoby bardzo ważnym atutem przy rozważaniu możliwości założenia stałej bazy na Księżycu.
Blue Origin planuje dotrzeć na Księżyc w 2023 r. W tej chwili nie ma dowodów na to, że NASA i Blue Origin podpisały jakąkolwiek umowę. Możliwe jest jednak, że między obiema organizacjami istnieją nieformalne kontakty, w przeciwnym razie rozpoczęcie takiego projektu przez Blue Origin wydaje się niezwykle ryzykowne. W każdym razie wydaje się, że Księżyc jest znowu tak „blisko”, jak pod koniec lat sześćdziesiątych.