Usługa Tesla FSD Full Self-Driving (Full Self-Driving) to gorący temat od lat. Obiecując spojrzenie w przyszłość autonomicznej jazdy, miał wysoką cenę.
Jednak w ostatnim posunięciu, które zaskoczyło wielu, Tesla gwałtownie nacisnęła hamulce – to znaczy koszty abonamentu.
Firma obniżyła miesięczną opłatę za FSD aż o 50%. Czy jest to zmiana strategiczna, czy odzwierciedleniem aktualnej sytuacji finansowej Tesli?
Usługa Tesla FSD została obniżona w wyniku rebrandingu
Ta obniżka cen zbiega się z subtelną zmianą w sposobie, w jaki Tesla pozycjonuje FSD. Firma kładzie obecnie nacisk na „nadzorowany” aspekt oprogramowania, podkreślając, że kierowcy pozostają odpowiedzialni i muszą aktywnie angażować się w korzystanie z systemu. Zmiana marki następuje po krytyce, że Tesla FSD nie posiadała niezbędnych zabezpieczeń przed nadmiernym poleganiem na kierowcach. Wcześniej Tesla oferowała FSD w formie miesięcznej subskrypcji za 199 dolarów lub jednorazowego zakupu za 12 000 dolarów.
Dodatkowo właściciele mniej zaawansowanego systemu Autopilota mogą uzyskać dostęp do osobnej miesięcznej subskrypcji Tesla FSD za 99 USD.
O zmianie ceny Tesli FSD poinformował: Oficjalne konto Tesli na X następującymi słowami:
Możesz teraz subskrybować usługę FSD (nadzorowaną) za 99 USD miesięcznie w USAhttps://t.co/0IwC9GC0aF
Aktualizacje > Aktualizacje oprogramowania > Subskrybuj
— Tesla (@Tesla) 12 kwietnia 2024 r
Jednak dzięki autopilotowi, który jest obecnie standardem we wszystkich nowych Teslach, jest to możliwe rozróżnienie cenowe nie jest już istotne.
Bezpłatne wersje próbne i obowiązkowe demonstracje
Chcąc przyciągnąć więcej użytkowników do FSD, Tesla uruchomiła niedawno miesięczny bezpłatny okres próbny. Niepotwierdzone raporty sugerują również, że centrom serwisowym polecono oferować obowiązkowe przejazdy demonstracyjne FSD wszystkim potencjalnym nabywcom, najwyraźniej pod wpływem nacisków ze strony dyrektora generalnego Elona Muska.
Podczas gdy niektórzy właściciele Tesli wychwalają możliwości FSD, inni uważają, że jest on niekonsekwentny i zawodny. Firma stale udoskonala system poprzez aktualizacje oprogramowania, a najnowsza wersja (v12) rzekomo wykorzystuje „kompleksowe sieci neuronowe” – technologię promowaną przez Muska.
W przeciwieństwie do większości producentów samochodów, których systemy wspomagania kierowcy ograniczają się do autostrad, Tesla przyjmuje odważniejsze podejście. Aktywnie zachęcają do korzystania z FSD na drogach lokalnych, na sygnalizacji świetlnej, skrzyżowaniach i potencjalnie niechronionych użytkownikach dróg, takich jak piesi. FSD zarządza przyspieszaniem, hamowaniem i zmianą pasa ruchu (w tym trudnymi skrętami w lewo) oraz rozpoznaje sygnały i znaki drogowe. Jednak uwaga kierowcy i umiejętność przejęcia natychmiastowej kontroli pozostają najważniejsze.
Czy presja finansowa powoduje obniżkę cen? Albo cień Xiaomi?
Sytuacja finansowa Tesli może być kluczowym czynnikiem wpływającym na obniżkę ceny Tesli FSD. Po raz pierwszy od lat kwartalne dostawy spółki spadły. Może to skłaniać do skupienia się na usługach związanych z oprogramowaniem jako alternatywnym źródle przychodów kompensującym spadającą sprzedaż pojazdów.
Jednak w grę może wchodzić jeszcze jedna siła. Niedawna, niezwykle udana premiera elektrycznego pojazdu SU7 firmy Xiaomi, wyposażonego w zaawansowane funkcje wspomagania kierowcy, może mieć wpływ na decyzję Tesli. Wraz z wejściem na rynek samochodów elektrycznych nowego konkurenta z potencjalnie przełomową technologią, Tesla może odczuwać gorąco.
Obniżka cen FSD może być strategicznym posunięciem mającym na celu utrzymanie udziału w rynku i osiągnięcie pozycji lidera w technologii pojazdów autonomicznych.
Co więcej, z ostatnich raportów wynika, że Tesla wstrzymała prace nad niedrogim pojazdem elektrycznym znanym jako „Model 2”, którego pierwotna cena wynosiła około 25 000 dolarów. Choć Musk zaprzeczył tym doniesieniom, wkrótce potem zapowiedział zaprezentowanie „robotaksówki” jeszcze w 2024 r., prawdopodobnie napędzanej technologią FSD.
Czy obniżka ceny FSD Tesli to strategiczne posunięcie mające na celu przyciągnięcie większej liczby użytkowników, zwiększenie przychodów z oprogramowania i przeciwstawienie się nowemu konkurentowi w Xiaomi, czy też oznaka napięć finansowych?
Tylko czas powie.
Autor wyróżnionego obrazu: Tesli
Source: Cena Tesli FSD została obniżona o ponad pół procent