Wydawało się niemożliwe, żeby Cyberpunk 2077 dodał kolejne opóźnienie do swojego wznowienia, prawda? Choć wydaje się, że machina marketingowa działa teraz równie sprawnie (mamy nadzieję, że w cudzysłowie widać sarkazm), jak w zeszłym roku, to wydaje się, że absurdalne obietnice są nadal częścią strategii komunikacyjnej firmy.
Cyberpunk 2077 znów się opóźnia
Co przez to rozumiemy? Przypomnijmy sobie, że na początku września firma wydała sprawozdanie finansowe, w którym, jak to często bywa z tego typu dokumentami, prezentowane są nie tylko dane z zamkniętych lat obrotowych, ale także prognozy na przyszłość. Plany, które, jak wtedy mówiliśmy, obejmowały więcej niż oczekiwano aktualizacji wersji Cyberpunk 2077 i Wiedźmina 3: Dziki Gon na konsole nowej generacji, PlayStation 5 i Xbox Series, pod koniec tego samego 2021 roku .
Jak powiedzieliśmy wtedy, wydawało mi się niedorzeczne rozważanie obu edycji jednocześnie i przy tak napiętym harmonogramie, i musimy wziąć pod uwagę czas wszystkich cierpliwych pracowników dewelopera, który spędzili próbując przezwyciężyć liczne problemy z grą, ponieważ wyszedł.
W rezultacie CD Projekt Red niedawno zmienił datę premiery Cyberpunk 2077, przesuwając ją z powrotem na pierwszy kwartał 2022 r. i opóźniając aktualizację Wiedźmina 3 do drugiego kwartału. Tylko jeden aspekt daje nam nadzieję, a jest to końcowa faza obrazka z tekstem, który brzmi „Przepraszam za opóźnienie, ale chcemy robić rzeczy poprawnie”.
Z pewnością tak jest, chociaż może się wydawać, że jest odwrotnie. Wciąż nie możemy się powstrzymać od pytania, co mieli na myśli, kiedy wraz z wrześniowym sprawozdaniem finansowym ogłosili, że Cyberpunk 2077 ukaże się w te Święta Bożego Narodzenia.
WAŻNA AKTUALIZACJA PRODUKCYJNA pic.twitter.com/KOnaIVOt4v
– CD PROJEKT RED (@CDPROJEKTRED) 20 października 2021
Nie musimy daleko posuwać się, aby dowiedzieć się, co się dzieje, gdy naruszone zostaną niemożliwe daty. Widzieliśmy to już wcześniej z Cyberpunk 2077, grą, która została wydana, gdy nie została jeszcze ukończona i będzie ciągnęła się przez wiele lat. Jaki był cel cofnięcia nierealistycznej daty? To świetna wiadomość, że się opóźniają, co sugeruje, że tym razem zamierzają zrobić to dobrze. Jest to jednak opóźnienie w ogłoszonej przez nich dacie, co pokazuje, że ich kultura marketingowa nadal obejmuje sprzedaż dymu i jest jeszcze brzydsza.