Firma Apple oficjalnie uruchomiła nową aktualizację prywatności kilka tygodni temu, ale programiści nie są z tego zadowoleni i próbują uniknąć aktualizacji. W ten sposób użytkownicy będą mogli dowiedzieć się, w jaki sposób programiści wykorzystują dane zbierane przez aplikacje z App Store.
- Apple testuje obecnie dwa różne składane prototypy iPhone’a
- Google Store uruchamia subskrypcje i usługi Google
- Harmony OS będzie dostępny dla innych producentów bez usług Google
Jest to prawdopodobnie jeden z powodów, dla których widziałeś mniej aktualizacji w ostatnich dniach, ponieważ aby zaktualizować swoje oprogramowanie, programiści muszą wypełnić i opublikować jasną notatkę o łatce na temat wykorzystania danych i jak dotąd wielu z nich jest odpornych na udostępnianie tego Informacja.
Programiści szukają nowych sposobów na uniknięcie nadchodzącej aktualizacji prywatności Apple
Początkowo informacje udostępnione przez programistów zostaną wykorzystane, aby pomóc użytkownikom zidentyfikować, jakie dane udostępniają aplikacjom i jak są one wykorzystywane. Ale z biegiem czasu pozwoli im zdecydować, czy chcą wyrazić zgodę na gromadzenie tych informacji, a funkcja Apple pozwoli im po prostu nie wyrazić zgody.
„Firmy i agencje nadal nie mają pojęcia, jak duże są te zmiany i jakie są ich konsekwencje”.
Główny problem polega na tym, że wiele aplikacji śledzi nasze nawyki udostępniania platformom reklamowym i dzięki temu ma spersonalizowane reklamy; stanowi to ich główny dochód ekonomiczny. Ale odmawiając uprawnień, blokowalibyśmy również śledzenie, które robią aplikacje. Dlatego wielu programistów szuka backdoorów i innych narzędzi – nie tak etycznych – aby nadal to robić. Deweloperzy starają się uniknąć nadchodzącej aktualizacji prywatności Apple.
„Wpływ tych zmian jest praktycznie niemożliwy do przewidzenia” – powiedział jeden z twórców gier mobilnych. Dyrektor polityki aplikacji innej firmy powiedział, że „firmy i agencje nadal nie mają pojęcia o skali tych zmian i ich konsekwencjach”.
Programiści szukają nowych sposobów na uniknięcie nadchodzącej aktualizacji prywatności Apple, próbują wykonać pewne działania typu backdoor. Problem z backdoorami i innymi narzędziami śledzącymi polega na tym, że są one znacznie bardziej inwazyjne niż te używane obecnie. Czy zaryzykują przynależność do jednego z najważniejszych sklepów, utrzymując swoje przychody?
zgłoś tę reklamę / * custom css * / .tdi_1_ef2.td-a-rec {text-align: center; } .tdi_1_ef2 .td-element-style {z-index: -1; } .tdi_1_ef2.td-a-rec-img {text-align: left; } .tdi_1_ef2.td-a-rec-img img {margin: 0 auto 0 0; } @media (max-width: 767px) {.tdi_1_ef2.td-a-rec-img {text-align: center; }}