Gamepad Razer Kishi do smartfonów podczas ostatnich targów CES jakoś zgubił się na tle dużej liczby prezentowanych gadżetów, takich jak routery 5G i masywne symulatory wyścigów. I nagle w sprzedaży pojawił się gamepad Razer – za całkiem skromną cenę 80 dolarów.
Nie jest to pierwsze urządzenie peryferyjne do gier dla tego typu smartfona, ani nawet pierwsze urządzenie w tej konkretnej obudowie. Ale kiedy taki produkt wypuszcza firma taka jak Razer, która zyskała popularność i szacunek wśród graczy, jeden rodzaj logo z trzema wężami na czymś nowym może z łatwością poruszyć tych, którym ta marka nie jest obojętna do spontanicznego zakupu.
Akcesorium trafiło dziś do sprzedaży w cenie 80 dolarów – wersja kompatybilna ze smartfonami z systemem operacyjnym Android. Ponownie nie jest to najtańszy produkt w tej kategorii, ale produkty Razera zwykle nie są tanie, a Kishi już zebrał pozytywne recenzje w sieci.
Ponadto w drodze jest wersja Razer Kishi na iPhone’a. Oczekuje się, że trafi do sprzedaży jeszcze tego lata.
Warto zaznaczyć, że Razer Kishi łączy się bezpośrednio z portem USB-C smartfona, co zapewnia mniejsze opóźnienie w procesie gry, w przeciwieństwie do podobnych akcesoriów pracujących przez Bluetooth. Gadżet współpracuje również z usługą Stadia, co może być dobrym impulsem do rozwoju usługi gier w chmurze Google, która do tej pory nie była w stanie zdobyć należnej popularności.