Niezależnie od nowego mini odtwarzacza Spotify, jak właśnie powiedzieliśmy powyżej, Facebook również wzmacnia swoje zaangażowanie w podcasty. W tym sensie firma potwierdziła dzisiaj, że opracowuje odtwarzacz podcastów zintegrowany z aplikacją.
W tej chwili nie wiadomo, w jaki sposób twórcy podcastów będą mogli wysyłać swoje nowe treści do odtwarzacza w celu dystrybucji wśród społeczności użytkowników, którzy śledzą je na swoich stronach.
Facebook wkracza na gaz z podcastami
Oczywiście korzystanie z odtwarzacza będzie opcjonalne dla samych twórców. Możemy pomyśleć, że albo będą mogli wskazać swoje kanały RSS, albo będą mieli panel, który pozwoli im ręcznie załadować nowe treści za każdym razem, gdy zechcą je rozpowszechniać.
Zobaczymy, kiedy nadejdzie czas, na który będziemy musieli poczekać „kilka miesięcy”, aż stanie się oficjalnie dostępny.
Facebook wskazany kilka dni temu, że:
Ponad 170 milionów ludzi jest już podłączonych do setek tysięcy stron podcastów na Facebooku, a ponad 35 milionów ludzi jest członkami grup fanów zajmujących się podcastami.
Dodatkowo ta integracja ma na celu, podobnie jak wiele innych, aby użytkownicy nie musieli opuszczać aplikacji dla niektórych działań i pokazuje możliwe intencje firmy, aby konkurować również w segmencie podcastów z innymi gigantami technologicznymi, takimi jak Google, Apple, Spotify itp.
Jeśli zbierzemy więcej elementów, niedawno pojawiły się Live Audio Rooms, aby konkurować z Clubhouse i innymi podobnymi propozycjami, więc możliwe jest również, że w przyszłości nagrania audio z sesji w tych pokojach będą mogły zostać zabrane do późniejszej dystrybucji jako podcasty.
Ponadto niedawno wydali kolejny eksperymentalny klon Clubhouse o nazwie Hotline.
Oczywiście podcasty mogą również służyć jako wsparcie reklamowe, dzięki któremu Facebook może łączyć reklamodawców w segmentowany sposób z odpowiednią publicznością, a także może służyć jako źródło dochodu, którym można nawet dzielić się z twórcami podcastów.