EA potwierdziło, że wersja FIFA 22 na PC nie będzie następną generacją, co, jak można się domyślić, wywołało ogromne kontrowersje, ponieważ oznacza to, że kompatybilni użytkownicy będą musieli „połknąć”, tak lub tak , wersja gry dla poprzedniej generacji konsol, ze wszystkim, co to oznacza, zarówno pod względem graficznym, jak i technologicznym oraz grywalnym ograniczeniom.
Rzeczywiście, nadchodząca na PC wersja FIFA 22 będzie prostą adaptacją wersji na PS4 i Xbox One. Natomiast wersja na PS5 i Xbox Series S-Series X będzie następną generacją i to samo będzie dotyczyło tej gry, jeśli uruchomimy ją na Stadia. Otóż oznacza to, że w FIFA 22 w wersji na PC zabraknie istotnych usprawnień graficznych i tak ważnych technologii, jak HyperMotion, która według samego EA pozwoliła ulepszyć motion capture i animacje, sprawiając, że gracze w ruchu wyglądają znacznie bardziej realistycznie, zarówno przy i bez piłki.
ONA potwierdził również, że jeśli kupimy wersję gry FIFA 22 na PS4 lub Xbox One, nie będziemy mogli bezpłatnie uaktualnić do wersji nowej generacji. To ogranicza nas do dwóch opcji: zapłać ponownie za grę, jeśli chcemy ponownie w nią zagrać na konsoli nowej generacji, lub w wersji „Ultimate” FIFA 22, która będzie wyceniona na 99,99 euro i pozwoli nam grać zarówno na starej, jak i nowej generacji.
Dlaczego EA ograniczyło grę EA FIFA 22 do wersji starej generacji na PC?
Z bardzo prostego powodu sprzedaż. W końcu EA to firma, która chce sprzedawać, a im więcej tym lepiej, bo od tego zależy nie tylko ich dochód natychmiastowy, uzyskany ze sprzedaży gry, ale także kolejne dochody uzyskiwane dzięki mikropłatnościom dokonywanym przez samych użytkowników .
To bardzo proste, jeśli uruchomisz FIFA 22 w nowej wersji na PC, musisz zwiększyć minimalne i zalecane wymagania, a tym samym pominiesz znaczną liczbę graczy na PC, którzy nie mieliby niezbędnego sprzętu do przenieść, optymalnie, nową generację FIFA 22. Tak, w końcu EA wolało wypuścić wersję starej generacji, aby dotrzeć do większej liczby użytkowników, to wszystko. Minimalne wymagania dla FIFA 22 są takie same jak wymagania dla FIFA 20.
Jak widać, EA gromadzi w FIFA 22 ważny zestaw złych decyzji, a jeśli spojrzymy na wersję na Nintendo Switch, okaże się, że amerykański gigant po raz kolejny wsadził sobie nogę w usta. Ta wersja będzie wersją przestarzałą, co oznacza, że jest to wersja ze zaktualizowanymi strojami, stadionami i drużynami, która nie wprowadzi żadnych dodatkowych nowych funkcji w grze FIFA 21. Tak, to niesamowite, że EA zamierza sprzedawać to jako „nowe” gra.
Co tu dużo mówić, nie dotknęliśmy FIFA od czasu, gdy graliśmy w wersję z 1998 roku na PC i nie czujemy najmniejszego zainteresowania ponownym zagraniem we franczyzę, więc ten ruch ze strony EA nie zaszkodził mi bezpośrednio. Wydaje się jednak, że jest to rażący brak szacunku nie tylko dla graczy PC, ale także dla graczy konsolowych za brak możliwości bezpłatnej aktualizacji do wersji nowej generacji.
Zanim skończymy, przypominamy, że Battlefield 2042 pójdzie w ślady FIFA 22, czyli nie będzie możliwości darmowej aktualizacji z PS4 i Xbox One do PS5 i X-Series. Wersja S, chyba że kupimy opcję „Ultimate”, która będzie wyceniona na około 150 dolarów, prawie nic. To nie przypadek, dzięki temu posunięciu EA udaje się zmaksymalizować przychody, jakie uzyskuje z dwóch swoich gwiazdorskich franczyz, ale poważnie szkodzi graczom.