Technologiczny gigant wstrzymał dostęp do opcji głosowej OpenAI Sky w odpowiedzi na opinie użytkowników, że brzmi ona niezwykle podobnie do głosu aktorki Scarlett Johansson.
The ogłoszenie pojawiło się zaledwie kilka dni po publicznej demonstracji nowego modelu GPT-4o, podczas której zaprezentowano głos OpenAI Sky, wraz z oświadczeniem samej Johansson.
Sama Johansson odniosła się do sytuacji, ujawniając, że wcześniej odrzuciła ofertę bycia głosem systemu. Zaangażowała radcę prawnego, aby zbadać, w jaki sposób OpenAI opracowało głos Sky.
Czy głos OpenAI Sky skopiował głos Scarlett Johansson?
Kontrowersje rozpoczęły się w zeszłym tygodniu, kiedy ukazało się demo prezentujące nowy model GPT-4o. W filmie wykorzystano głos OpenAI Sky, który dla wielu użytkowników był uderzająco podobny do głosu Scarlett Johansson. W niektórych komentarzach krytykowano głos za zalotny ton, podczas gdy inni uważali, że jest on przeznaczony dla określonej publiczności.
Warto zauważyć, że uwodzicielstwo odzwierciedlało rolę Johansson w filmie „Ona” z 2013 roku, w którym podkładała głos urzekającej wirtualnej asystentce.
Chociaż OpenAI unikało bezpośrednich porównań, Dyrektor generalny Sam Altman podsyciła spekulacje, zamieszczając tweeta „Her” po wydarzeniu firmowym, pozornie nawiązując do filmu.
jej
— Sam Altman (@sama) 13 maja 2024 r
W następstwie kontrowersji OpenAI usunął głos Sky z internetowej wersji ChatGPT. Obecnie aplikacja mobilna nadal oferuje taką opcję. Jednak użytkownicy nadal mogą korzystać z pozostałych pięciu dostępnych głosów na obu platformach.
Są one następujące:
- Zatoczka
- Niedopałek
- Jałowiec
- Bryza
Scarlett Johansson wyjaśnia powód działania
W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek Johansson ujawniła, że OpenAI skontaktowało się z nią we wrześniu 2023 r. w sprawie zapewnienia głosu dla ChatGPT 4.0. Odrzuciła tę ofertę z powodów osobistych. Jednak po opublikowaniu demonstracji głosu Sky Johansson wyraziła szok i frustrację z powodu podobieństwa głosu do jej własnego.
Z oświadczenia Johansson wynika ponadto, że OpenAI ponownie skontaktowała się ze swoim agentem zaledwie dwa dni przed publikacją wersji demonstracyjnej, próbując renegocjować swoje zaangażowanie. Jednak system głosowy został już uruchomiony, co skłoniło ją do zasięgnięcia porady prawnej.
Zespół prawny Johanssona wysłał listy do OpenAI, w których przedstawił swoje obawy i poprosił o szczegółowe informacje na temat procesu tworzenia głosu Sky. OpenAI następnie zgodził się zaprzestać świadczenia głosu.
Oświadczenie Johansson podkreśla rosnące obawy związane z deepfakes i ochroną tożsamości osobistej w epoce cyfrowej. Wzywa firmy takie jak OpenAI do przejrzystości i opowiada się za ustawodawstwem chroniącym prawa jednostki.
Autor wyróżnionego obrazu: grmarc/Freepik
Source: Głos Sky w OpenAI trochę za bardzo przypomina Scarlett Johansson