Google tworzy 400 gier na platformę Stadia. Minął rok od uruchomienia Stadia, usługi Google do gier w chmurze. Pierwszy rok był trochę skomplikowany, tylko dlatego, że sama platforma opublikowała wpis na blogu wyjaśniający dokładnie, z czego składa się usługa.
Google pracował w tym roku nad znalezieniem sposobów na reklamowanie usługi i na przykład wspomina, że Stadia jest dobrą opcją do grania w gry na Chromebooku. Ponadto Google oferuje trzymiesięczną subskrypcję na zakup Chromebooka. Ale ich głównym problemem jest brak zainteresowania grami dostępnymi w modelu abonamentowym.
Oczywiście menedżerowie Stadii są bardzo świadomi tego problemu i na szczęście wydaje się, że postanowili go rozwiązać. W wywiadzie z Jackiem Buse, zapytanym o plan działania Stadia na następne dwa lata i dłużej, Buser odpowiada: „Mogę wam powiedzieć, że stworzyliśmy mapę drogową około 400 gier w fazie rozwoju od 200 programistów”. Nie wskazuje oczywiście na konkretne plany, tytuły, nad którymi pracują, i co bardzo ważne, ile z tych 400 tytułów pojawi się w 2021 i 2022 roku.
Google opracowuje 400 gier na platformę Stadia
To szczególnie interesujące stwierdzenie. Po pierwsze, bez wątpienia, wygląda na to, że Stadia stawia na ilość. To nie jest ani dobre, ani złe, to tylko opcja, ale myślę o tym, że ciężko jest myśleć o szczególnie złożonych wydarzeniach. Innymi słowy, nie możemy spodziewać się, przynajmniej w zasadzie, że wśród 400 gier znajdzie się taka, która jest porównywalna z potrójnym A na rynku.
Google Stadia opracowuje 400 gier na platformę. Wygląda na to, że Google postawił więcej na swoje ekskluzywne tytuły dla Stadia. Znowu jest to coś, co może być dobre lub złe, ponieważ mówimy o katalogu, który nie byłby tak bardzo oparty na grach, które już odniosły sukces komercyjny, ale na własnych tytułach. Wyzwaniem dla Stadia będzie uczynienie katalogu na tyle atrakcyjnym, aby potencjalni klienci mogli zdecydować się na subskrypcję usługi.