Po dochodzeniu w sprawie rzekomego monopolu Google na Androida Unia Europejska naciskała na firmę, aby zezwoliła między innymi na korzystanie z różnych wyszukiwarek. Doprowadziło to do powstania systemu licytacji jako domyślnej wyszukiwarki na smartfonach z Androidem. Jednak nie działało tak dobrze, jak oczekiwano. Teraz Google twierdzi, że pozbywa się systemu licytacji i za darmo pokaże swoich konkurentów.
Ideą tego jest zapewnienie użytkownikowi większej liczby opcji. Podczas konfigurowania urządzenia z systemem Android w Unii Europejskiej użytkownicy mogą wybrać domyślną wyszukiwarkę inną niż wyszukiwarka Google. Trzech dostawców jest zwykle prezentowanych obok wyszukiwarki Google, jednak ci trzej dostawcy muszą płacić znaczne kwoty Google, aby się tam pojawić.
Niektórzy konkurenci wielokrotnie skarżyli się na takie podejście Google. Wskazywali, że wątpią w to podejście i jego opłacalność, ponieważ po raz kolejny zapewniało widoczność i moc największym (tym, którzy mogli zapłacić najwięcej). Po wysłuchaniu tych skarg UE wywarła większą presję na Google, aby ponownie zmienił tę metodę.
Jak wspomina Google na swoim oficjalnym blogu, nowe zmiany wejdą w życie od września. Firma przestanie licytować pozycje na ekranie ustawień i bezpośrednio wyświetli konkurentów bez konieczności płacenia. Zostanie wyświetlonych łącznie 12 wyszukiwarek, aby wybrać domyślną.
„Po dalszych opiniach Komisji wprowadzamy teraz pewne ostateczne zmiany na ekranie wyboru, w tym bezpłatny udział kwalifikujących się dostawców wyszukiwania” — powiedział Oliver Bethell, szef ds. konkurencji Google na Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Wybranie jednej z alternatyw dla wyszukiwarki Google będzie wyszukiwarką używaną na urządzeniu i w aplikacjach, takich jak Chrome. Automatycznie pobierze również aplikację wyszukiwarki.
Warunkiem postawionym przez Google jest to, że wyszukiwarki muszą być ogólne, a nie specyficzne dla konkretnych tematów. Wymaga również posiadania bezpłatnej aplikacji w Sklepie Play. Na koniec ostrzega, że wyszukiwarki, które bezpośrednio dystrybuują wyniki i reklamy Google, zostaną zakazane. Te zmiany zobaczymy od 1 września w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.