Google pozywa Epic Games, twierdząc, że twórca gry naruszył umowę, gdy wdrożył nowy system płatności w celu obejścia systemów płatności Sklepu Play i opłat za zakupy w aplikacji.
Firma Epic jest oskarżona o naruszenie warunków umowy, która zezwalała Fortnite na przebywanie w Sklepie Play poprzez przesłanie wersji aplikacji z niezatwierdzoną metodą płatności za zakupy w aplikacji.
Google kontra Epic: Google pozywa Epic
Google twierdzi, że miliony użytkowników Androida, którzy pobrali aplikację Fortnite za pośrednictwem Sklepu Play, nadal mają dostęp do zewnętrznego systemu płatności Epic, mimo że gra została ściągnięta ze sklepu.
Według Google pozwoliło to firmie Epic ominąć uzgodnioną w umowie opłatę za usługę na rzecz Google za te zakupy.
„Epic alternatywnie został niesłusznie wzbogacony kosztem Google”, napisał Google w skardze… Konsumenci i programiści nie muszą korzystać z Google Play, decydują się na korzystanie z niego, gdy mają wybór między sklepami z aplikacjami na Androida i kanałami dystrybucji. Google wspiera ten wybór za pośrednictwem samego Androida, zasad Google Play oraz umów Google z programistami i producentami urządzeń”.
Google stwierdził, że nie ma problemu z udostępnieniem przez Epic wersji gry Fortnite na Androida z systemem płatności innym niż Google Play użytkownikom spoza Sklepu Play, o ile odbywa się to poza Sklepem. Według Google oznaczało to, że twórcy aplikacji na Androida nie muszą, w przeciwieństwie do Apple, korzystać ze Sklepu Play w celu dystrybucji aplikacji wśród klientów.
Google domaga się odszkodowania za kwotę utraconą w wyniku korzystania przez użytkowników z zewnętrznego systemu płatności Epic za pośrednictwem aplikacji pobranej ze Sklepu Play.
Pozew Epic-Google do tej pory zawierał korespondencję dowodzącą, że Google próbował przejąć Epic jako twórcę gier, co według dokumentów sądowych było postrzegane jako zagrożenie dla sklepu z aplikacjami.
Zgodnie z dokumentem przesłanym przez firmę Epic, Google był zaniepokojony planem firmy, aby ominąć oficjalną prowizję Google Play Store poprzez dystrybucję Fortnite za pośrednictwem różnych kanałów.
Znaczący pozew twierdzi, że Google próbował kupić mniejszościowy pakiet Epic od Tencent, który jest właścicielem niewielkiej części firmy. W dokumencie stwierdzono, że Google rzekomo rozważał współpracę z Tencent, aby w pełni przejąć Epic.
Pozew nastąpił ponad rok, odkąd firma Epic złożyła pierwotny pozew, który oskarżył Google o zachowanie antykonkurencyjne i monopolistyczne. Oskarżenia pojawiły się po tym, jak Google usunęło Fortnite ze Sklepu Play.
Epicki kontra Apple
Równolegle do pozwu Epic-Google, Epic toczy podobną walkę prawną z Apple. Z drugiej strony proces Epic-Apple toczył się dalej z powodu zróżnicowanego wyroku sądu w zeszłym miesiącu.
Mieszana decyzja sądu opowiedziała się po stronie Apple, które nie zostało uznane za monopolistę antymonopolowego i dlatego miało prawo do usunięcia aplikacji Epic z App Store. Sędzia przewodniczący Yvonne Gonzales Rogers nakazał również firmie Epic zapłacić miliony dolarów firmie Apple za dochody, które zebrał za pośrednictwem zewnętrznego systemu płatności od użytkowników, którzy pobrali aplikację Fortnite za pośrednictwem App Store.
Z drugiej strony sędzia Yvonne Gonzales Rogers orzekł, że Apple zaangażowało się w zachowanie antykonkurencyjne zgodnie z kalifornijskimi przepisami antykonkurencyjnymi, co doprowadziło do trwałego nakazu blokowania zasady Apple App Store, która uniemożliwia programistom umieszczanie witryn płatności jako linków w swoich aplikacjach.
Z drugiej strony, od czasu decyzji zarówno Apple, jak i Epic odwołały się od niej; podczas gdy Apple poprosił o utrzymanie nakazu do czasu zakończenia wszystkich sporów, Epic zażądał cofnięcia węższego orzeczenia Rogera.
Aplikacje Epic są nadal zakazane w App Store i Play Store, mimo że oba procesy są w toku.