Platforma Instagram, będąca własnością Facebooka, koncentruje się na oferowaniu użytkownikom narzędzi do zarabiania.
Celem Instagrama jest finansowe zarabianie na treściach użytkowników i ponownie to ujawnia dzięki nowej funkcji ekskluzywnych historii dla użytkowników, którzy płacą subskrypcję.
Znany inżynier Alessandro Paruzzi, który zajmuje się filtrowaniem informacji w sieciach społecznościowych, udostępnił na Twitterze odniesienie do tej funkcji w bazie kodu Instagrama.
#Instagram pracuje nad opowiadaniami dla fanklubów, ekskluzywnymi historiami widocznymi tylko dla członków fanklubów
Nie ma możliwości robienia zrzutów ekranu ekskluzywnych historii. pic.twitter.com/GAYvRFVBss
— Alessandro Paluzzi (@alex193a) 21 czerwca 2021
Ze swojej strony firma poinformowała w środę amerykański serwis medialny TechCrunch, że zrzut ekranu pokazuje wewnętrzny prototyp działający za kulisami. Instagram nie ujawnił jednak żadnych innych szczegółów dotyczących projektu.
Co wiadomo o historiach premium na Instagramie?
Według ujawnionych zrzutów ekranu, gdy zwykły użytkownik natknie się na ekskluzywną historię, Instagram mówi mu, że „tylko członkowie” mogą przeglądać treść.
Firma wydaje się również uniemożliwiać ludziom robienie zrzutów ekranu tego, co widzą. Jednocześnie zachęca twórców do zapisywania swoich ekskluzywnych historii w najciekawszych miejscach, dzięki czemu nowi członkowie mogą zobaczyć coś, gdy zasubskrybują.
Firma myśli o tym, jak zatrzymać twórców na platformie. Jeśli to oznacza przejęcie funkcji jednego z naszych rywali, niech tak będzie. Facebook i Instagram robiły to już wiele razy w przeszłości.
Nadchodzą zmiany w wideo na Instagramie
Na Instagramie zawsze staramy się tworzyć nowe funkcje, które pomogą Ci w pełni wykorzystać swoje wrażenia. Obecnie koncentrujemy się na czterech kluczowych obszarach: Twórcy, Wideo, Zakupy i Wiadomości. pic.twitter.com/ezFp4hfDpf
— Adam Mosseri (@mosseri) 30 czerwca 2021
Ta informacja pojawiła się w ciągu tygodnia, w którym CEO Instagrama Adam Mosseri zauważył, że Instagram nie chce już być uważany za „aplikację do udostępniania zdjęć”.
W ramach tej zmiany prezes platformy skomentował, że zmiana ma na celu rozrywkę i filmy, zbliżając się tym samym do propozycji innych serwisów, takich jak YouTube i TikTok.