Gdyby Instagram skupił się na zaawansowanej wyszukiwarce na swojej platformie, mógłby doskonale konkurować z Youtube. Na Instagramie pojawia się coraz więcej filmów z samouczkami, recenzjami i innymi treściami z udziałem YouTube, ale gubią się one w ciągłym przepływie informacji, nie ma sposobu, aby znaleźć coś opublikowanego w przeszłości, chyba że spędzimy dużo czasu na przesuwaniu w górę.
W tej chwili nie zamierzamy tego zmieniać, ale wygląda na to, że nastąpi poważna zmiana w sposobie, w jaki znajdujemy produkty.
Jak widać na Twitterze, niektórzy użytkownicy korzystają z funkcji, która umożliwia fotografowanie produktów w celu znalezienia ich w sklepach, zarówno tych samych, jak i podobnych.
Pokazuje to użytkownik @alex193a, chociaż inni wskazują, że widzieli już, jak ta funkcja pojawiała się i znikała w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Wygląda na to, że celem Instagrama nie jest to samo, co Youtube’a, nie jest zwiększenie liczby odwiedzin i zarabianie na reklamach, ale oferowanie doświadczenia e-commerce zintegrowanego z milionami sklepów na całym świecie, choć na razie są bardzo nieśmiałe podejście w niektórych bardzo specyficznych regionach.
Tak czy inaczej, Instagram i TikTok przejmują rynek wideo i chociaż model biznesowy różni się od modelu YouTube, liczba odwiedzin na platformie Google zwraca uwagę na ten nowy trend krótkich filmów, chociaż w TikTok, z 3 – minutowe doświadczenie wideo wygląda na to, że chcą pogrupować więcej typów odbiorców niż mają teraz.