W latach 2020-2021 mogliśmy zobaczyć nowe wysokiej klasy bezlusterkowce kilku producentów, teraz Nikon ogłosił serię bezlusterkowców Z9. Canon pokazał swoje high-endowe modele z Canon EOS R5 i R6, podczas gdy Sony wypuściło potężne Sony A7S III i Sony A1, teraz przyszła kolej na Nikona.
Aparat nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, ale firma nie chce zostać w tyle. Firma wie, że konkurencja na rynku profesjonalnym jest duża i spieszy się z wypuszczeniem na rynek wysokiej klasy modelu bezlusterkowca.
Nie ma prawie żadnych szczegółów technicznych dotyczących aparatu, ale firma obiecuje wypuścić bardzo profesjonalny model.
Bezlusterkowy aparat Nikon Z9 jest w drodze
Jak mówimy, firma nie podała żadnych szczegółów technicznych aparatu, to znak, że jest jeszcze trochę do zrobienia. W rzeczywistości opublikowali tylko jedno zdjęcie z kamery, które już wiele mówi nam o tym, jak wygląda. Będzie konkurować z profesjonalnymi kamerami filmowymi firmy Canon, EOS C i Sony Alpha 1 w bardzo tradycyjnej obudowie.
W przeciwieństwie do tego, co widzieliśmy w przypadku Sony Alpha 1s, Nikon zdecydował się zbliżyć do pełnego formatu profesjonalnych lustrzanek jednoobiektywowych, takich jak 1DX firmy Canon, zamiast pełnoklatkowego pełnoklatkowego formatu gorszego Nikona Z. W rzeczywistości ten wygląda jak hybryda między Z7 a pełnoklatkową lustrzanką cyfrową D6.
Firma obiecuje zapewnić „najlepszą jakość zdjęć i filmów w historii firmy Nikon”. „Obejmuje obsługę nagrywania wideo 8K, a także różne inne specyfikacje wideo, które spełniają różnorodne potrzeby i przepływy pracy” – dodają.
To nie pierwszy raz, kiedy firma realizuje tę strategię; Model D6, bez dalszych dalszych kroków, został zapowiedziany do opracowania we wrześniu 2019 r. i ostatecznie pojawił się w lutym 2020 r. Pozostało więc jeszcze kilka miesięcy, zanim zobaczymy, czy Nikon Z9 będzie wystarczająco dobry, aby konkurować z rywalami.