Technologia NVIDIA DLSS 2.0 niewątpliwie była jedną z najważniejszych i najbardziej ekscytujących nowych funkcji, jakie pojawiły się w branży gier w ostatnich latach. Kiedy NVIDIA przedstawiła serię GeForce RTX 20, ray tracing wywołał ogromny szum i zajął centralne miejsce, podczas gdy technologia DLSS (niesprawiedliwie) zajęła tylne miejsce.
NVIDIA DLSS 2.0 zapewnia trzykrotny wzrost wydajności
Owszem, pierwsze wdrożenie DLSS nie było dobre, ale nie zmieniało to faktu, że był to bardzo ciekawy pomysł i dobrze zastosowany mógł całkowicie „zepsuć” branżę. Wraz z pojawieniem się technologii DLSS 2.0 i jej doskonałą implementacją w grach takich jak Death Stranding, w końcu zobaczyliśmy, co może zrobić DLSS 2.0, a jego kolejne integracje utrzymywały poprzeczkę bardzo wysoko.
Jak wiedzą nasi stali czytelnicy, DLSS 2.0 nie jest prostym przeskalowaniem. Jest to technologia, która renderuje w niższej rozdzielczości niż rozdzielczość natywna i łączy kilka obrazów w celu rekonstrukcji obrazu o tej samej lub nawet wyższej jakości, niż gdyby został wyrenderowany w rozdzielczości natywnej. Aby przeprowadzić ten proces, wykorzystywane są algorytmy sztucznej inteligencji, które wybierają i łączą tylko najlepsze obrazy, obciążenie wykonywane na rdzeniach tensorowych dostępnych w serii RTX 20 i RTX 30.
DLSS 2.0 może przyjmować różne konfiguracje, które znacząco wpływają na wydajność:
- Tryb jakości: Rozdzielczość przyjęta jako podstawa to 66% rozdzielczości natywnej. Osiąga najlepszy możliwy wynik, aw wielu przypadkach przekracza natywną rozdzielczość.
- Tryb zrównoważony: Jest to tryb, który zaczyna się od 57% wszystkich pikseli rozdzielczości natywnej. Utrzymuje praktycznie ten sam poziom jakości, jaki uzyskalibyśmy przy pracy z natywną rozdzielczością.
- Tryb wydajności: Ten tryb jest uruchamiany przy 50% rozdzielczości podstawowej. To dobra opcja, gdy poruszamy się w rozdzielczości 4K, ponieważ udaje jej się utrzymać dobry poziom jakości i znacznie poprawia wydajność.
DLSS 2.0 pojawia się w trzech nowych grach i osiąga niesamowitą poprawę
Uważamy, że załączona grafika mówi sama za siebie. Firma NVIDIA potwierdziła że technologia ta trafiła do trzech nowych gier i pokazała serię testów wydajności z różnymi kartami graficznymi, które pokazują, że ta inteligentna technika rekonstrukcji obrazu może potroić liczbę klatek na sekundę.
W The Fabled Woods, skonfigurowanym z obsługą ray tracingu, maksymalną jakością i rozdzielczością 4K, tylko RTX 3080 i 3090 może zapewnić prędkość ponad 30 kl./s. Jednak gdy DLSS 2.0 jest włączony w trybie wydajności, wszystkie karty graficzne w teście porównawczym osiągają poziomy grywalne, a RTX 3060 potroi swój średni FPS.
Ulepszenie jest również ogromne w wersji demonstracyjnej System Shock, gdzie widzimy, że po aktywacji DLSS 2.0, z grą ustawioną na maksimum iw rozdzielczości 4K, wszystkie karty graficzne w porównaniu poruszają się na w pełni optymalnych średnich poziomach FPS. Nawet skromny RTX 2060 przechodzi z 33,8 FPS do imponujących 78,7 FPS.
DLSS 2.0 to bardzo opłacalna technologia, która w chwili obecnej sama w sobie uzasadnia zakup karty graficznej z serii RTX 20 lub RTX 30 „z zamkniętymi oczami”. Rzeczywiście, integracja tej technologii jest nadal nieco ograniczona, ale w momencie pisania tego artykułu można się nią cieszyć już w 40 grach, co jest bardzo ważnym faktem, który potwierdza, że NVIDIA i programiści bardzo poważnie podchodzą do DLSS 2.0.
Ta technologia pojawiła się również w Crysis Remastered. Robi to zauważalną różnicę, ale nie łagodzi całkowicie niektórych ogromnych spadków, które pojawiają się bez powodu w określonych obszarach i podczas wykonywania pewnych przejść. Ma to swoje wyjaśnienie, a mianowicie, że takie awarie mogą być spowodowane wewnętrznymi problemami samej gry, tj. Złą optymalizacją.