Nintendo ostrzegło, że globalny niedobór chipów dotknął również produkcję i sprzedaż Switcha. Prezes firmy powiedział, że kryzys ogranicza produkcję i zwiększa niepewność.
Firma cieszy się wysoką sprzedażą w czasach blokady. Uznał, że w tej nowej fazie po porodzie nadchodzi okres upadku. Gracze rynkowi koncentrują się teraz na tym, czy Switch może utrzymać tempo w piątym roku życia, pośród spekulacji na temat nowych gier i odświeżenia sprzętu.
Globalny niedobór chipów wpływa również na Nintendo Switch
Wygląda na to, że gwałtowny wzrost sprzedaży Nintendo Switch wywołany pandemią dobiega końca. Firma przyznała, że wkracza w okres charakteryzujący się spadkiem sprzedaży, który z kolei będzie napędzany przez panujący na świecie niedobór chipów.
Od premiery 3 marca 2017 r. Switch sprzedał ponad 78 milionów konsol na całym świecie. Po słabej sprzedaży swojego poprzednika, Wii U, Switch był postrzegany jako nowa nadzieja dla firmy w toczącej się walce z innymi gigantami konsol, Xbox i PlayStation. Switch wyróżnia się na tle konkurencji tym, że może służyć zarówno jako konsola stacjonarna, jak i urządzenie przenośne.
Jednym z kluczowych powodów sukcesu Switcha jest niewątpliwie popularność własnych tytułów Nintendo. Hitowe serie, takie jak The Legend of Zelda, Mario i Pokémon, są dostępne wyłącznie na Nintendo, co oznacza, że fani mogą grać w swoje ulubione gry tylko na konsolach Switch. Zgodnie z oczekiwaniami te ekskluzywne gry dominują na liście najlepiej sprzedających się tytułów Switch na świecie, a Mario Kart 8 Deluxe znajduje się na szczycie listy.
Firma prognozuje spadek o 11,5%
Nintendo spodziewa się, że roczna sprzedaż konsoli Switch spadnie o 11,5%, co byłby pierwszym spadkiem tego urządzenia od pięciu lat po wywołanym pandemią boomie w branży gier domowych.
Firma z Kioto spodziewa się sprzedać 25,5 miliona jednostek w roku obrotowym rozpoczynającym się 1 kwietnia. To byłoby dla porównania z 28,8 milionami w roku poprzednim po odnotowaniu 82-procentowego wzrostu zysku operacyjnego do 640,6 miliardów jenów (5,9 miliarda dolarów).
Ogłaszając dane, prezes Nintendo Shuntaro Furukawa powiedział również, że niedobory chipów, które dotknęły firmy na całym świecie, osłabiają produkcję i zwiększają niepewność.