Przybycie Elona Muska do Clubhouse wywołało zainteresowanie rozwijającą się siecią społecznościową, która obiecuje ekskluzywność tylko na zaproszenie. Jego ogłoszenie spowodowało eksplozję i tak szybko rozwijającej się aplikacji.
Odniesienie sukcesu w dziedzinie sieci społecznościowych wcale nie jest łatwe. W USA byliśmy świadkami niepowodzeń wielu, na przykład nieudanych prób Google. Jednak Clubhouse, obecnie najbardziej ekskluzywna sieć społecznościowa, może osiągnąć to, czego inni nie osiągają. Tym razem z rąk Elona Muska…
Musk ogłosił sesję audio w Clubhouse za pośrednictwem Twittera. To, co wydarzyło się ostatnio w przypadku Bitcoin i Elona Muska, samo wspomnienie Muska o Clubhouse spowodowało, że sieć społecznościowa wyszła na pierwszy plan, a oczekiwanie było ogromne.
Sala audio osiągnęła szczyt do 5000 osób i osiągnęła punkt „podsłuchiwania” rozmowy za pośrednictwem YouTube i innych platform, aby dowiedzieć się, o czym mówił Musk.
Clubhouse korzysta z tweeta Elona Muska
Podsumowanie rozmowy Muska z publicznością jest proste: mówił o błahych sprawach. Wielu spodziewało się, że Elon ogłosi wiele projektów, które są w przygotowaniu (odnowione wnętrze Tesli Model S, wieczny Tesla Roadster, nieznane Hyperloop), ale nic nie mogło być dalsze od prawdy.
Mówił o kosmitach, został zapytany o bałagan akcji GameStop i Wall Street, a także wypowiedział się na temat „Dogecoin”, kryptowaluty, która do tej pory była uważana za niewiele więcej niż mem i która osiągnęła pewien rozgłos w wojna Reddita z ekonomicznym przywództwem Stanów Zjednoczonych.
Od samego momentu Elon Musk zapowiedział sesję audio, wielu próbowało uzyskać dostęp do pokoju w każdy możliwy sposób. Praktycznie każda platforma została wykorzystana do „podłączenia” do sesji audio; z YouTube i Twittera do Twitcha.
Chociaż sala przyjęła 5000 osób, potencjalny zasięg tej rozmowy był znacznie większy. Niektóre transmisje na YouTube osiągnęły 30 000 wyświetleń, co niewątpliwie oznacza rozgłos dla Clubhouse.
W USA popularność zyskują również alternatywy Clubhouse, takie jak „Stereo”, aplikacja, która działa podobnie. Twórcy treści tworzą audycje na żywo, w których użytkownicy mogą zadawać pytania za pośrednictwem dźwięku, z tą różnicą, że ten nie wymaga zaproszenia.
Jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy Clubhouse stanie się nowym pretendentem do zmonopolizowanego planu sieci społecznościowych, który obecnie istnieje. Jeśli jednak Musk użyje go jako swojego nowego miejsca spotkań po wszystkich kłopotach, które spowodował na Twitterze, być może czas przyniesie niespodziankę.