Gigant wyszukiwarek Google może wykonać duży ruch: zaporę AI w wyszukiwarce Google.
Najnowsze doniesienia z BBC a wiele innych sugeruje, że firma może rozważyć wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) do umieszczenia części swoich treści za zaporą płatniczą.
Oznacza to, że niektóre informacje, które zwykle otrzymujesz bezpłatnie, mogą wkrótce zostać opatrzone ceną.
Co to jest zapora płatnicza?
Rozłóżmy podstawy. Paywall to system internetowy ograniczający widoczność określonych treści online. To jak ogrodzenie wokół witryny internetowej – możesz zobaczyć, co jest w środku, ale zazwyczaj za wejście musisz uiścić opłatę. Niektóre witryny korzystają z „miękkich ścian płatnych”, które pozwalają trochę zobaczyć przed dokonaniem płatności, podczas gdy inne mają „twarde ściany płatne”, które całkowicie blokują ich zawartość. Wiele serwisów informacyjnych korzysta z paywallów, aby zarabiać na swoich artykułach i raportach.
Twist Google’a – sztuczna inteligencja decyduje o cenie
Interesującą rzeczą w przypadku potencjalnej zapory Google nie jest tylko to, że istnieje, ale także sposób, w jaki mogą wykorzystać sztuczną inteligencję, aby działała. Wyobraź sobie system sztucznej inteligencji, który obserwuje, co robisz w Internecie – odwiedzane witryny, czytane artykuły, a nawet czas spędzany na poszczególnych stronach. Google może wykorzystać te informacje, aby odgadnąć, ile możesz chcieć zapłacić za różne rodzaje treści.
Sztuczna inteligencja może stworzyć różne ceny dla różnych osób w zależności od tego, co „według niej” prawdopodobnie zapłacą. Lub zamiast różnych cen mógłby stworzyć różne poziomy dostępu. Być może niektórzy nadal otrzymywaliby część treści za darmo, a inni z płatną subskrypcją mieliby dostęp do dodatkowych funkcji lub wyników wyszukiwania.
Dlaczego Google bierze to pod uwagę?
Jak każda firma, Google zawsze szuka nowych sposobów zarabiania pieniędzy.
Chociaż dzięki reklamom zarabia się dużo pieniędzy, umieszczenie części ogromnych zasobów informacyjnych za zaporą może być kolejnym sposobem na osiągnięcie zysku. Obecnie Google oferuje subskrypcje premium, które oferują dodatkowe funkcje w narzędziach, takich jak Gmail i Dokumenty Google, ale wyszukiwanie pozostaje w dużej mierze bezpłatne.
Pogłoski o zmianach – co sugerują raporty?
Należy zauważyć, że Google nie otrzymało żadnej oficjalnej informacji na ten temat. Informacje opierają się na doniesieniach i przeciekach, a nie prosto z pyska konia, jak to się mówi. Przecieki sugerują jednak, że plan jest omawiany w firmie, nawet jeśli ostateczna decyzja wciąż nie jest znana.
Jeśli Google wdroży zaporę płatniczą opartą na sztucznej inteligencji, może to mieć pozytywny wpływ na cały Internet. Strony internetowe, wydawcy i indywidualni twórcy treści mogą przyjrzeć się temu modelowi, aby znaleźć własne sposoby wykorzystania sztucznej inteligencji do pobierania opłat za swoją pracę. Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć dokładnie, jak miałaby wyglądać zmiana, ale warto się temu przyglądać.
Pamiętaj, że w cyfrowym świecie wszystko może się szybko zmienić i jeśli się nie dostosujesz, wiele stracisz!
Autor wyróżnionego obrazu: Emre Citak/Bing Kreator obrazów
Source: Raporty wskazują na zaporę AI w związku z ciągłymi poszukiwaniami nowych dochodów przez Google