Sprzedaż aparatów fotograficznych utrzymuje swój spadek w dobie smartfonów.
Branża smartfonów nadal przytłacza branżę aparatów fotograficznych. W ciągu zaledwie dziesięciu lat sprzedaż aparatów spadła o 84% od 2010 r. A rok 2019 był rekordowo niski, nawet niższy niż w 2018 r.
Stowarzyszenie Camera & Imaging Products Association (CIPA) opublikował swoje dane za 2019 rok, kończąc wyjątkowo obfitującą w wydarzenia dekadę pod względem sprzedaży aparatów.
Podczas gdy w 2011 roku sprzedano 121,5 miliona urządzeń, w 2019 było ich tylko 15 milionów, a prognozy na 2020 rok są jeszcze bardziej katastrofalne. Oczekuje się, że w tym roku zostanie sprzedanych tylko 12 milionów aparatów.
Aparaty kompaktowe podążały za trendem spadkowym
Ten swobodny upadek tłumaczy się w szczególności wirtualnym zniknięciem kompaktowych urządzeń. Wcześniej były sprzedawane najwięcej, w 2011 roku sprzedano 109 milionów aparatów kompaktowych.
I są dosłownie zmiażdżeni pojawieniem się smartfonów i nie mogli przekroczyć 7 milionów modeli, które są sprzedawane w 2019 roku.
Jednak nie wszystkie sektory mają taki sam wpływ. Chociaż aparaty z wymiennymi obiektywami są mniej popularne, spadek ich sprzedaży jest znacznie mniejszy niż w przypadku ich kompaktowego rodzeństwa.
Wielkość sprzedaży wzrosła z 12 mln w 2015 r. Do 8 mln w 2019 r. Zauważamy również, że sprzedaż bezlusterkowców pozostaje w stagnacji, podczas gdy lustrzanki cyfrowe odnoszą coraz mniejsze sukcesy.
Kolejnym istotnym faktem jest to, że ceny urządzeń znacznie wzrosły w ciągu ostatniej dekady. Logicznie rzecz biorąc, wzrosła, gdy sprzedaż gwałtownie spadła, aby producenci mogli zrównoważyć swoje straty.
Cena aparatu kompaktowego w 2011 roku wynosiła średnio 80 dolarów, w porównaniu do 180 dolarów w 2019 roku.
Smartfonów wydaje się nie do powstrzymania
Fotografia smartfonem wywróciła rynek do góry nogami i nie wydaje się, aby miało się to zmienić w najbliższym czasie. Każdego roku technologia znacznie się poprawia. Na przykład niektórzy członkowie CIPA, tacy jak Sony, zaopatrują chińskich gigantów Xiaomi i Huawei.
Ponadto sposób, w jaki dziś używana jest fotografia, w dużym stopniu korzysta ze smartfonów. Aparaty do smartfonów nowej generacji umożliwiają modyfikowanie i edytowanie migawek oraz umieszczanie ich bezpośrednio w sieciach społecznościowych.
Poza zastosowaniami profesjonalnymi trudno sobie wyobrazić, że aparaty potrafią wystawać głowy z wody, chyba że producenci zainwestują ogromne kwoty w nowe technologie, które zmieniają sytuację.