SpaceX dodaje na orbitę w ten weekend 60 satelitów dla projektu internetowego Starlink Space. Wraz z tym wystrzeleniem w sumie jest 895 satelitów, co przekracza liczbę potrzebną do zapewnienia „umiarkowanego” pokrycia, jak obiecał Elon Musk.
Ostatnia premiera oznaczała 15. misję Starlink (i 19. misję SpaceX w tym roku). Firma Muska wykorzystuje swoje imponujące możliwości, osiągając „komercyjną” skalę, z którą inni rywale nie mogą konkurować, poprzez posiadanie własnych technologii, rakiet i wyrzutni do rozmieszczenia.
Chociaż projekt początkowo przewidywał mega-konstelację do 42 000 satelitów, władze wyraziły zgodę na wystrzelenie 12 000 satelitów. Liczba uznana za wystarczającą do zagwarantowania usług szerokopasmowych, które zamierza oferować Musk, chociaż początkowe uruchomienie zostanie przeprowadzone ze znacznie niższą liczbą.
Starlink: kosmiczny Internet nabiera kształtu
Firma Elona Muska ma na celu opracowanie globalnej szerokopasmowej usługi szerokopasmowej o wysokiej prędkości, która będzie oferować zwykłym użytkownikom prędkości do 1 GB / si opóźnienie poniżej 20 ms. Ważniejszy niż jego wydajność (mniej niż sieci światłowodowe czy nawet 5G) będzie jego zasięg, ponieważ będzie on mógł oferować usługi na całym świecie, w tym na obszarach wiejskich lub oddalonych. Pomysł ten obejmuje miejsca, w których internet nie jest dostępny ze względów technicznych lub handlowych.
Satelity Starlink są umieszczane na orbicie 550 km, znacznie niższej niż pierwotnie planowano. Są wielkości pudełka na buty i działają w sieci kratowej, która działa w paśmie od 40 GHz do 75 GHz, aby komunikować się ze sobą, wykorzystując częstotliwości radiowe Ka / Ku do wysyłania sygnału do odbiorników na Ziemi.Starlink kontynuuje dodawanie satelitów do projektu Space Internet
W tej chwili projekt jest w fazie beta i jest testowany przez ograniczoną liczbę użytkowników. Wstępne wyniki wydajności znane do tej pory są dość dyskretne, chociaż przewyższają typowe połączenia satelitarne (szczególnie w opóźnieniach). Margines poprawy jest ogromny i na pewno będzie rosnąć wraz z ukończeniem liczby satelitów.
Projekt Muska jest najbardziej ambitnym i najbardziej zaawansowanym w wyścigu „Kosmiczny Internet”. Usługi szerokopasmowego Internetu z kosmosu stały się nowym polem gry dla branży telekomunikacyjnej. Kilka firm ma w toku projekty, firma Jeffa Bezosa, Amazon, ma dział kosmiczny o nazwie Blue Origin, a są inne firmy, takie jak Kepler, Telesat Canada, OneWeb, LeoSat czy Hispasat.
Starlink kontynuuje dodawanie satelitów do projektu Space Internet. Firma Muska spodziewa się znacznych korzyści w perspektywie średnioterminowej, osiągając marżę zysku operacyjnego na poziomie 60%. Z wewnętrznych dokumentów SpaceX wynika, że w 2025 r. Firma spodziewa się zarabiać nawet 22 miliardy dolarów rocznie, z czego większość na sprzedaży satelitarnej usługi internetowej.