Szkolna strzelanka, wpływowa osoba na TikToku, zyskała ogromną popularność, a wszędzie pojawiają się komentarze, w których kłócą się, czy powinien być sławną osobą w Internecie, czy nie, ponieważ wprowadziłby ludzi w błędne myśli. Przyjrzyjmy się wszystkim szczegółom!
Jon Romano, odpowiedzialny za strzelaninę w szkole średniej w Nowym Jorku w 2004 roku, ostatnio ponownie znalazł się w centrum uwagi, tym razem jako wpływowiec na TikToku. Prawie dwie dekady po tragicznym incydencie Romano, który obecnie działa na TikToku pod nazwą użytkownika @Johnseekingpeace, zdołał zgromadzić ponad 254 000 użytkowników. Jednak jego nowo odkryta popularność wywołała intensywną debatę, w której rodzą się pytania o to, czy ktoś z jego pochodzeniem może skutecznie opowiadać się za zapobieganiem przemocy.
Szkolny strzelec, wpływowy użytkownik TikTok, Jon Romano
Jon Romano, szkolny strzelec, wpływowy użytkownik TikToka, został zwolniony w grudniu 2020 r. po odbyciu kary więzienia za usiłowanie morderstwa i lekkomyślne narażenie na niebezpieczeństwo. Od tego czasu wykorzystuje swój profil na TikToku do podnoszenia świadomości na temat zapobiegania przemocy z użyciem broni. Jego profil na TikToku, który głosi: „Po tym, jak jesteś częścią problemu, czas stać się częścią rozwiązania”, ilustruje jego determinację we wprowadzaniu dobrych zmian.
Problem wokół Romano nasilił się, gdy rozeszła się wieść o jego celebrycie z TikToka, wywołując gorące reakcje opinii publicznej. W odpowiedzi na krytykę Romano opublikował wideo, w którym wyraził ogromny żal z powodu swojego poprzedniego postępowania i opisał swoje zaangażowanie w ratowanie innych od cierpień, które zadał. Chociaż zdawał sobie sprawę, że nigdy nie będzie w stanie całkowicie naprawić wyrządzonych przez siebie szkód, starał się wykorzystać swoją platformę dla większego dobra. Mimo to wiele osób było podejrzliwych wobec jego metamorfozy.
Wielu użytkowników TikToka było sceptycznych wobec istnienia Romano na platformie, twierdząc, że nie powinien on mieć możliwości dotarcia do dużej grupy odbiorców. Inni dołączyli do chóru potępienia, twierdząc, że Romano nie okazał skruchy ani nie zrehabilitował się i nie należy mu zapewniać platformy. Obszary komentarzy pod jego filmami na TikToku były pełne sceptycyzmu i pogardy.
Odpowiedź i intencje Romano
Romano, strzelec szkolny, wpływowy na TikToku, odpowiedział na krytykę, wyjaśniając, że jego celem nie było odpokutowanie za strzelaninę w szkole, której dokonał, ale raczej zapobieganie przyszłym strzelaninom w szkołach. Twierdził, że spotkał się z organami policyjnymi i wykorzystał media społecznościowe do przekazania szczegółowych informacji na temat swojej nieszczęśliwej historii i sposobu myślenia, który doprowadził do jego czynów.
Ameryka, Ameryka ma problem. pic.twitter.com/ho4BnUvFzX
— Ichigo Niggasake (@SomaKazima) 2 października 2023 r
Pomimo wysiłków Romano, aby porozumieć się ze swoimi krytykami, ostatecznie zakazał komentowania swoich filmów na TikToku, podkreślając silną presję i kontrowersje wokół jego obecności w Internecie.
Historia poszukiwania odkupienia
To nie pierwszy raz, kiedy Jon Romano stara się zademonstrować swoją przemianę i wyrzuty sumienia od czasu strzelaniny w szkole w 2004 roku. Po tragicznej strzelaninie w Parkland napisał list do Times Union, w którym wyraził chęć złagodzenia bólu odczuwanego przez jego ofiary i uniemożliwienia innym doświadczania podobnego cierpienia. W swoim liście pochwalił odwagę uczniów Marjory Stoneman Douglas High School za opowiadanie się za zmianami i protokołami bezpieczeństwa broni.
Wreszcie, podróż Jona Romano na TikToku od szkolnej strzelanki do mistrza zapobiegania przemocy wywołała gorącą dyskusję w mediach społecznościowych. Niektórzy są sceptyczni co do jego zmiany i twierdzą, że nie powinien mieć platformy, inni uważają, że może wykorzystać swoje wcześniejsze doświadczenia, aby wywrzeć dobry wpływ. Z pewnością jest to interesujący przypadek, jeśli wziąć pod uwagę obie strony.
Autor wyróżnionego obrazu: Solen Feyissa/Unsplash
Source: Szkolna strzelanka, wpływowa TikTok, stała się popularna na platformie