Apple, podobnie jak większość firm technologicznych, pracuje nad tajnymi projektami, o których wie tylko garstka osób. Co może być ważniejsze dla Tima Cooka niż iPhone?
Mówią, że w ciągu najbliższych kilku lat smartfon będzie odgrywał drugorzędną rolę w świecie technologii, dlatego sensowne jest poszukiwanie nowych rynków przez producentów smartfonów.
Tim Cook złożył interesujące oświadczenie na temat przyszłości Apple
Apple robi to już od jakiegoś czasu. Jeszcze kilka lat temu sprzedawała tylko smartfony, tablety, komputery i odtwarzacze muzyczne, ale teraz sprzedaje również słuchawki, inteligentne głośniki, smartwatche, usługi telewizyjne i wiele innych.
Wszyscy spekulują na temat nowych funkcji, które ujawni iPhone 13, ale dyrektor generalny Apple już patrzy poza to. Publicznie przyznał, że Apple pracuje nad czymś, co będzie jeszcze większe niż iPhone.
Doprowadziło to ekspertów do spekulacji: co może być ważniejsze niż smartfon, z którego wszyscy korzystają w sposób ciągły w życiu codziennym i zawodowym?
Wiadomo, że Apple pracuje na nowych rynkach, takich jak samochód autonomiczny czy rzeczywistość rozszerzona, ale jest mało prawdopodobne, aby o nich mówił.
Apple pracuje nad czymś większym niż iPhone
Zdaniem ekspertów Tim Cook ma na myśli oprogramowanie lub urządzenie związane ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem.
W kilku wywiadach Cook wyraził pragnienie, aby największy wkład Apple w społeczeństwo miał związek ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Wspomina o listach, które otrzymał od ludzi, których życie zostało uratowane przez Apple Watch.
Jest to jedna z dziedzin, w której rzeczywiście wyniki byłyby ważniejsze niż te uzyskiwane przez iPhone’a. Nie z ekonomicznego punktu widzenia, ale z punktu widzenia zdrowia i dobrego samopoczucia, co ostatecznie jest ważniejsze niż sama technologia.