Dziś mamy pierwszy przeciek Huawei Mate 40, telefonu wyróżniającego się przede wszystkim ogromnym tylnym aparatem.
Tradycją jest, że Huawei do końca roku prezentuje swojego nowego Huawei Mate. Te telefony są najbardziej ambitne z chińskiej firmy i zwykle poprawiają wiele aspektów Huawei P i kładą podwaliny pod high-end Huawei na następny rok.
Huawei Mate 40 pokazuje swój aparat
Dobrze znane konto OnLeaks opublikowało, co byłoby pierwszym renderowaniem Huawei Mate 40, telefonu komórkowego, który aspiruje do tego, co najlepsze w Huawei na 2020 rok, wyprzedzając P40.
Ten telefon komórkowy podążałby za linią podobną do tej z Mate 30 i Mate 30 Pro, które poznaliśmy w zeszłym roku i który wyróżniał się dużym okrągłym modułem do kamer, który zgodnie z tymi renderingami w tym nowym modelu byłby bardziej ekstremalny, z czujniki, które zwracają uwagę na swój rozmiar i grubość, doceniając potrójny aparat i czwarty otwór, który może być dla czujnika ToF, autofokusa i innych.
Jeśli chodzi o ekran, boczne zakrzywienia są nadal obecne, choć są mniej ekstremalne niż w Mate 30 Pro. Doceniany jest powrót fizycznych przycisków (chociaż nie wiemy, czy będzie Mate 40 Pro, czyli taki sam jak 30 Pro), a także wycięcie na przednie aparaty.
Kiedy Huawei wypuści Mate 40? Na razie nie znamy daty premiery, ale między sierpniem a wrześniem jest to zwykle data wybierana przez Huawei do wypuszczenia na rynek nowych urządzeń, tuż po zaprezentowaniu nowej generacji procesorów Kirin.
Jeśli chodzi o procesor, to krążą plotki, że Huawei może być jednym z pierwszych, który zastosuje 5-nanometrowy proces produkcyjny i nazywałby się Kirin 1020, choć na poznanie wszystkich szczegółów będziemy musieli poczekać jeszcze kilka tygodni.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację między Huawei a Stanami Zjednoczonymi, oczekuje się, że ten telefon komórkowy również nie będzie zawierał aplikacji i usług Google, ale zamiast tego będzie używał HMS.