Donald Trump złożył pozew o natychmiastowe przywrócenie konta na Twitterze, które zostało zawieszone w styczniu po ataku na Kapitol w Waszyngtonie.
Częste i ciągłe korzystanie przez Trumpa z Twittera było jednym z jego znaków rozpoznawczych podczas kampanii prezydenckiej w 2016 roku. Wykorzystał platformę do atakowania przeciwników i przejmowania kontroli nad cyklami informacyjnymi.
Często wzywał też swoich zwolenników do szerzenia dezinformacji i inscenizacji rewolucji politycznych. Jego tweety były często wyśmiewane i rozwścieczone, ale zawierały podburzające i rasistowskie treści dotyczące imigracji, pochodzenia koronawirusa i prośby o bunt przeciwko demokratycznym gubernatorom.
Trump próbuje przywrócić swoje konto na Twitterze
Prawnicy Trumpa złożyli wniosek o wydanie wstępnego nakazu sądowego przeciwko prezesowi Twittera. W pozwie złożonym w lipcu powodowie twierdzą, że Twitter narusza prawa Trumpa wynikające z Pierwszej Poprawki, zawieszając jego konto.
Kilka dni po tym, jak zwolennicy Trumpa brutalnie zaatakowali Kapitol, aby uniemożliwić Kongresowi zweryfikowanie zwycięstwa prezydenckiego Joe Bidena, Twitter zawiesił go na czas nieokreślony. W dniu powszechnego chaosu zwolennicy Trumpa szturmowali Kapitol i wielu zostało rannych, z pięcioma ofiarami śmiertelnymi. Przed zawieszeniem Donald Trump miał na Twitterze około 89 milionów obserwujących.
Jest też zbanowany na Facebooku i YouTube
Prezydent Trump został również wykluczony z Facebooka i YouTube’a Google z powodu podobnych obaw, że podżegałby do przemocy. Portal społecznościowy zabroni mu korzystania z konta przez dwa lata, do 7 stycznia 2023 r. Następnie Facebook oceni jego zawieszenie. Ale na zawsze zostanie zawieszony w korzystaniu z YouTube.
W lipcu prezydent złożył trzy pozwy przeciwko wszystkim trzem firmom technologicznym i ich prezesom w amerykańskim sądzie okręgowym w południowej dzielnicy Florydy, twierdząc, że on i inni konserwatyści zostali bezprawnie uciszeni. W ramach swojej walki prawnej z Twitterem Trump złożył wniosek o wydanie wstępnego nakazu sądowego.