Wydaje się, że nic, odkąd Twitter uruchomił Fleets, te efemeryczne wiadomości tekstowe. Generalnie są one podobne w ograniczeniach do klasycznych tweetów, tj. 140 znaków, a te na wzór Instagram Stories, które były tak popularne ze względu na treści o ograniczonym czasie trwania, są widoczne tylko przez 24 godziny. I to normalne, że wydaje się, że to wczoraj, ponieważ minął nieco ponad rok od debiutu tej funkcji na Twitterze w trybie testowym i niecały rok od jej powszechnej dostępności.
Jednak o ile ten model efemerycznych wiadomości może odnieść sukces w innych propozycjach, wydaje się, że w przypadku Twittera propozycja nie odniosła sukcesu wśród użytkowników, a co za tym idzie i jak możemy przeczytać na jej blogu, firma podjęła decyzję o ich wyeliminowaniu, planowany koniec, który ma już datę, a także zamyka, floty znikną 3 sierpnia przyszłego roku.
Głównym powodem, dla którego Fleets, według samego Twittera, było zachęcanie użytkowników do publikowania w sieci, bez obawy, że ich wiadomości przetrwają w czasie, aby później mogły zostać wykorzystane przeciwko nim. To jest coś, co stało się bardzo powszechne na Twitterze, prawie codziennie możemy zobaczyć, jak przed określoną wiadomością lub po prostu, jeśli dana osoba stała się popularna, jej stare wiadomości wychodzą na światło dzienne i są wykorzystywane do pokazania zmian opinii lub po prostu do zabawa.
Floty, jak mówimy, miały położyć kres tej niechęci ze strony wielu użytkowników, ale wydaje się, że system nie był tak skuteczny, jak się spodziewali. Z mojego osobistego doświadczenia zgadzam się z tą samą opinią, do tego stopnia, że poza kilkoma konkretnymi okazjami żadna z obserwowanych przez nas osób (a jest ich sporo) nie opublikowała ani jednej Floty od czasu uruchomienia tej funkcji.
Teraz pozostaje jednak pytanie, czy Twitter rozważy zastosowanie modelu efemerycznego przesyłania wiadomości w jakimkolwiek innym z testów, które rzekomo przeprowadza. A jeśli Instagram Stories są dobrym przykładem czegoś, co lubi wielu użytkowników, czaty Clubhouse potwierdziły trend zainteresowania efemerycznością. Nic więc dziwnego, że w perspektywie krótko- lub średnioterminowej Twitter ponownie spróbuje szczęścia z inną funkcją, która oferuje to ograniczenie czasowe.