Valve i Google pracują nad natywną implementacją Steam dla systemu operacyjnego Chrome.
W przypadku notebooków z systemem operacyjnym Chrome wkrótce będzie można zainstalować klienta Steam i grać w gry przy jego użyciu według Kan Liu, Dyrektor Google ds. Zarządzania produktami dla systemu operacyjnego Chrome.
Do tej pory Steam współpracował z Crostini tylko na Chromebookach, co było trudne dla niedoświadczonych użytkowników. Dla Valve i Google stworzenie natywnego klienta Steam dla Chrome OS nie powinno być zbyt kłopotliwe, w końcu klient jest już dostępny dla Linuksa.
Nadal nie jest to bardzo opłacalne dla Chromebooków, ponieważ zwykle mają one procesory klasy podstawowej i zintegrowaną grafikę, ale Liu mówi, że może się to zmienić, gdy zostaną uruchomione nowsze procesory AMD. Mówi się również o nowych modelach Chromebooków z układami NVIDIA.
Valve jeszcze nie skomentowało tematu. Ten krok prawdopodobnie miałby sens dla firmy, ponieważ otwiera nową bazę klientów przy stosunkowo niewielkim wysiłku.
Jeśli chodzi o Google, cała sprawa ma mniej sensu. Zamiast polegać na Steamie, firma mogłaby naciskać na własną usługę strumieniowania gier Stadia, która już działa w systemie operacyjnym Chrome, a wydajność sprzętu jest nieistotna, a część sprzedaży trafia do Google zamiast Valve.
Oferta na Stadia jest wciąż bardzo niewielka, ale może się to zmienić w perspektywie średnioterminowej. W 2020 roku planowana jest premiera ponad 120 tytułów.