Volvo zapowiedziało, że do 2030 r. Firma będzie sprzedawać tylko samochody elektryczne. Za dekadę trudno będzie kupić samochód z silnikiem spalinowym. Kilku producentów planuje porzucić te modele.
General Motors wskazał rok 2035 jako datę tego punktu zwrotnego, podczas gdy Ford wskazał niedawno, że firma zamierza zrobić skok w 2030 r. Również Volvo robi krok teraz. Do końca tej dekady nie będzie można kupić samochodu z silnikiem spalinowym.
Volvo będzie sprzedawać samochody elektryczne dopiero po 2030 roku
Menedżerowie firmy podjęli poważny krok z Volvo XC40 Recharge i chcą przez lata wzmacniać samochody elektryczne. Oczekuje się, że do 2025 r. 50% globalnej sprzedaży będą stanowić samochody elektryczne, a reszta to hybrydy.
Hakan Samuelsson, dyrektor generalny firmy, wyjaśnił, że samochody z silnikami spalinowymi są „upadającym biznesem” i chcą „inwestować w przyszłość”, czyli w samochód „elektryczny i połączony z siecią”.
Firma ogłosiła również, że jej modele elektryczne można znaleźć tylko w jej sklepie internetowym i że będzie pracować nad oferowaniem bardziej uproszczonej oferty z wstępnie skonfigurowanymi modelami, które mogą zaspokoić potrzeby swoich klientów. Obejmuje to takie elementy, jak gwarancja, pomoc drogowa, ubezpieczenie czy opcje domowego punktu ładowania.
Producent wskazał, że nie będzie inwestował w samochody z wodorowymi ogniwami paliwowymi, co sugeruje, że nie ma wystarczającego popytu i wydaje się jasne, że dla Volvo przyszłość jest jasna iw pełni elektryczna.