Tucker Preston, były właściciel amerykańskiej firmy świadczącej usługi ochrony przed atakami DDoS, sam okazuje się być napastnikiem, ponieważ przyznał się do zorganizowania niestandardowych cyberataków.
22-letni Tucker Preston jest byłym właścicielem BackConnect, firmy, która twierdzi, że zapewnia ochronę przed atakami rozproszonej odmowy usługi (DDoS), został oskarżony o udział w podobnych atakach i ostatnio przyznał się do winy w sądzie w New Jersey tydzień z jedną liczbą uszkodzeń chronionych komputerów przez transmisję programu, kodu lub polecenia.
Kolejny hack wyprowadza go na światło słoneczne
Informacje, że sam Preston brał udział w atakach DDoS w przeszłości, pojawiły się po włamaniu do zasobu vDOS – najpopularniejszej usługi do organizowania niestandardowych ataków DDoS. W wyniku włamania do vDOS wyciekły dane o jego właścicielach, a także lista klientów.
Właściciele zostali następnie aresztowani w Izraelu. Preston, jako klient, zwrócił uwagę eksperta ds. Bezpieczeństwa informacji, Brian Krebs.
W jednym przypadku Preston zaatakował zemsty
Według danych klientów Preston przeprowadził ataki na kilka różnych organizacji jednocześnie, zarówno komercyjnych, jak i non-profit, w tym Richard Stallman Free Software Foundation (FSF). Wiadomo też, że fundacja rozważała możliwość współpracy z BackConnect, ale ostatecznie zdecydowała się porzucić pomysł. Preston najwyraźniej zaatakował w odwecie.
Jednak zarzuty wniesione przeciwko Preston mają inny powód. Został postawiony przed sądem za atak na niezapowiedzianą firmę (określaną jako Victim 1), która ma swoją siedzibę w New Jersey i jednostki biznesowe w całych Stanach Zjednoczonych.
Celowo spowodował uszkodzenie „Ofiary 1”
„Od grudnia 2015 r. Lub w okolicach grudnia 2016 r. Lub w okolicach lutego 2016 r. W okręgu New Jersey i innych miejscach oskarżony, TUCKER PRESTON, świadomie spowodował przekazanie programu, informacji, kodu i polecenia, a także w wyniku takie zachowanie, celowo spowodowało szkodę bez upoważnienia do chronionych komputerów Ofiary 1 i spowodowało stratę 1 lub więcej osób w okresie 1 roku, wpływając na chronione komputery o łącznej wartości co najmniej 5 dolarów ooo ”, stwierdza publikacja sądu.
Nie ma innych informacji o motywach Preston i działaniach firmy, której dotyczy problem. W oświadczeniu Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych maksymalna kara za przestępstwo, za które Preston przyznał się do winy, to 10 lat więzienia, grzywna w wysokości 250 000 USD lub dwukrotność zysku brutto z przestępstwa.
Wyrok zaplanowano na 7 maja 2020 r.