Wyciekły dwa różne zdjęcia patentowe smartwatcha firmy Oppo.
Wszystkie plotki wskazują na pierwszy smartwatch OnePlus, że będzie on oficjalny obok nowych modeli smartfonów, OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro. A finalny wygląd urządzenia znamy już, ponieważ marka zarejestrowała je w Niemieckim Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych (DPMA).
Smartwatch kręcił się w kółko od miesięcy, aż marka ostatecznie potwierdziła to pod koniec 2020 roku. OnePlus zapewniał, że taki smartwatch pojawi się na początku 2021 roku, więc jesteśmy na skraju tego, by ujrzeć światło dzienne. Wzory zarejestrowane w Niemczech potwierdzają rychłe wprowadzenie na rynek.
Smartwatch OnePlus: Okrągła tarcza i pasek w dwóch różnych modelach
W przypadku przyszłego zegarka znaliśmy kilka wyciekłych szczegółów, takich jak więcej niż możliwe użycie Wear OS z jakąś warstwą marki, możliwa nazwa OnePlus Watch, który będzie miał okrągłą tarczę i niewiele więcej informacji. Dzięki zarejestrowanym projektom zegarka mamy bardzo dokładne wyobrażenie, jak będzie wyglądał na zewnątrz.
Zegarek OnePlus (jego ostateczna nazwa jeszcze nie została ustalona) miałby co najmniej dwie wersje: jedną ze sportowym paskiem i zapięciem na klips oraz bardziej klasyczną z regulowanym zapięciem, które wykorzystuje mechanizm składania do zdjęcia smartwatcha z nadgarstka.
Zgodnie z projektami smartwatch postawiłby na okrągły ekran, miałby dwa fizyczne przyciski po prawej stronie, miałby czujniki po wewnętrznej stronie do wykrywania tętna i prawdopodobnie również nasycenia krwi tlenem. Oczekuje się, że zegarek OnePlus będzie automatycznie rejestrował aktywność, różne rodzaje ćwiczeń, a także sen, tak jak już robi to OnePlus Band. Wszystkie dane można przesłać do aplikacji OnePlus Health, która jest obecnie dostępna tylko dla właścicieli opasek sportowych (w Indiach).
Te dwa projekty były zarejestrowany w Niemieckim Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych 18 stycznia 2021 roku i zatwierdzony trzy dni później. Oczekuje się, że marka zaprezentuje smartwatch podczas prezentacji OnePlus 9, wydarzenia, które prawdopodobnie zobaczymy w marcu przyszłego roku.