Z przewidywaną datą premiery tej wiosny mamy już tutaj pierwsze wyciekłe zdjęcia Huawei P50 Pro.
2021 to przełomowy rok dla Huawei. Nie jest jasne, czy Stany Zjednoczone zniosą sankcje, ani nie jest jasne, czy chiński gigant chce wrócić do Androida i Google. W związku z poszukiwaniem nowych biznesów w innych branżach, premiera serii Huawei P50 będzie wyrazem intencji co do strategii na najbliższe lata.
Czy będzie to pierwszy telefon z HarmonyOS, czy będzie mógł zawierać usługi Google, czy też z nich zrezygnuje? To są pytania, na które nie mamy jeszcze odpowiedzi. Ale to, co możemy teraz przeanalizować, to pierwsze zdjęcia Huawei P50 Pro.
Oto kilka renderów, które wyciekły z @OnLeaks, dość wiarygodnego źródła.
Co tu widzimy? Po pierwsze, 6,6-calowy wyświetlacz z zakrzywionymi krawędziami, szklaną obudową i metalową obudową z płaskimi krawędziami na górze i na dole.
Według @OnLeaks mierzy 159 x 73 x 8,6 mm (10,3 mm, jeśli dodamy wypukłość aparatu). Konstrukcja jest podobna do serii P30, czyli niedawnego Huawei P Smart 2021.
Główną zmianą w porównaniu z serią P40 jest zastąpienie podwójnego czujnika przedniego, który znajdował się z boku, jednym centralnym mini-otworem w ekranie.
Ale zdecydowanie najbardziej uderzająca jest konstrukcja tylnych kamer.
Jeśli ten projekt się potwierdzi, Huawei P50 Pro zaskoczy konfiguracją czujników w kształcie jajka lub owalu, wewnątrz których dwie duże kule podobno będą zawierać więcej niż jeden czujnik. Dlaczego ten projekt na razie pozostaje tajemnicą.
Wyciek nie podaje żadnych szczegółów, ale mamy dodatkowe dane.
Seria Huawei P50 może zawierać największy czujnik Sony, jaki kiedykolwiek stworzyła japońska firma. Krążą pogłoski, że może wykorzystywać soczewki z płynem.
Jeśli chodzi o specyfikacje, mówi się o procesorze Kirin 9000, pamięci od 6 do 8 GB, pamięci 120 GB i ładowarce 135 W.
Dane te są wciąż trochę niejasne, ale nie zajmiemy dużo czasu, aby się dowiedzieć, ponieważ jak powiedzieliśmy, ich prezentacja będzie wiosną.