Zaangażowanie reklamowe w sieciach społecznościowych rośnie w siłę. Według badania przeprowadzonego na 17 różnych rynkach przez YouGov 30% dorosłych zgłasza częstsze interakcje z reklamami w mediach społecznościowych od początku pandemii COVID-19.
W zeszłym roku, kiedy znaczna część świata została zamknięta w domu w wyniku nakładających się ograniczeń pandemii, wiele osób znalazło w sieciach społecznościowych szczególne ocieranie się łzami, aby uciec od niezwykle ponurej rzeczywistości zewnętrznej.
A prawda jest taka, że to, że internauci są skłonni poświęcić więcej czasu platformom 2.0, okazuje się dobrodziejstwem dla reklamy rodzącej się w schronieniu tych kanałów (która w ostatnim czasie stała się prawdziwym cudem z punktu widzenia zaangażowania, lub przynajmniej dużo bardziej niż w przeszłości).
Według badania przeprowadzonego na 17 różnych rynkach przez YouGov 30% dorosłych przyznaje, że częściej wchodziło w interakcję z reklamami w sieciach społecznościowych od początku pandemii COVID-19.
Interakcje pochodzące z reklam na platformach 2.0 wzrosły najbardziej w ciągu ostatniego roku w Indiach (56%), Indonezji (54%), Chinach (52%) i Zjednoczonych Emiratach Arabskich (51%). Na tych czterech rynkach co najmniej co druga osoba dorosła zwraca uwagę na reklamy w mediach społecznościowych lub wchodzi z nimi w interakcję.
Wzrost nakładającego się zaangażowania w reklamy w mediach społecznościowych był nierównomierny na 17 rynkach zbadanych w raporcie YouGov.
Jednak na 10 z 17 rynków, jak zbadał YouGov w swoim raporcie, wzrost zaangażowania w reklamy w mediach społecznościowych w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest znacznie mniej zauważalny (a wyższy odsetek użytkowników zaprzecza zwiększeniu interakcji niż odsetek użytkowników, którzy zgłaszają o zwiększonych interakcjach).
Mniej niż 20% dorosłych zgłasza wzrost poziomu interakcji z reklamą 2.0 w Polsce (19%), Stanach Zjednoczonych (19%), Wielkiej Brytanii (17%), Niemczech (16%), Francji (14%), i Danii (9%).
Z badania YouGov wynika również, że mniej niż połowa dorosłych przyznaje, że ufa reklamom w sieciach społecznościowych.
Jednak pomimo nieufności, jaką ich reklamy budzą u wielu konsumentów, portale społecznościowe są postrzegane przez marki jako czwarty najbardziej efektywny kanał reklamowy.